Wiele mam potwierdza, że karmienie piersią jest w stanie zdziałać cuda. Zbyt długie karmienie piersią negatywne skutki Zaleceniem Światowej Organizacji Zdrowia WHO jest karmienie niemowlęcia wyłącznie mlekiem matki przez pierwsze 6 miesięcy życia. Nie ma potrzeby i nie należy podawać w tym czasie innych pokarmów i płynów, w tym
Temat karmienia piersią poruszany jest w całym macierzyńskim internecie, jak przeglądarki długie i szerokie. KAŻDY ma na jego temat swoje zdanie. Można znaleźć opinie za i przeciw, różne psychologiczne, medyczne i paramedyczne teorie. Jako matka, która zrobiła wszystko, żeby karmić naturalnie, a koniec końców poległa, staram się nie stawać po żadnej ze stron, ale dziś, kiedy nie karmię już od bardzo dawna, wreszcie mam siłę, żeby opowiedzieć moją synek urodził się z hipotrofią urodzeniową, ważąc 2460 g, i kiedy leżał na mnie taki malusieńki podczas kontaktu skóra do skóry, jeszcze nie zdawałam sobie sprawy jak ciężka czeka nas przeprawa. Już w tamtym momencie powinnam była zrozumieć, że coś jest nie tak w fakcie, że nie przyssał się do mojej piersi od razu po porodzie, ale nikt mnie na to nie tak bardzo nastawiona na karmienie piersią, że każda propozycja podania mleka modyfikowanego była dla mnie jak policzek. A jednak podjęłam tę decyzję już w szpitalu, karmiąc ze strzykawki przez sondę po palcu wskazującym. Nigdy nie zapomnę jak rzewnymi łzami płakałam, kiedy moje głodne dziecko łapczywie wypiło na oddziale neonatologii całą podaną mu dawkę mleka z butelki ze smoczkiem. Wyłam z wyrzutów sumienia, bo cały świat, całe moje otoczenie wmówiło mi, że nie ma dla niego większej krzywdy niż ten los, który właśnie mu przez nakładki, karmiłam przy dźwięku suszarki, karmiłam tylko w domu. Karmiłam przez cztery miesiące i przypłaciłam to ciężką depresją poporodową. Dlatego dzisiaj wreszcie nadszedł ten dzień, że powiem wam to, czego mi nikt wtedy nie boli jak cholera. Nie jest przyjemne, na pewno nie na początku i ja niestety nie dotrwałam do momentu, w którym ta niewątpliwie wspaniała bliskość z dzieckiem sprawiałaby mi przyjemność. Wolałam je tulić, nosić, bujać, głaskać i być blisko niego na każdy inny pokarmowy to koszmarNawał wszędzie opisywany jest po prostu jak krótki moment, kiedy pokarmu robi się bardzo dużo, ale wystarczy przystawić dziecko, hop siup i po problemie. Ale wyobraźcie sobie nawał, podczas którego dziecko, tak jak tuż po urodzeniu i przez cały okres karmienia, nie chce ssać. Efekt Pameli Anderson gwarantowany bez operacji. Ból i rozstępy w gratisie. I smród mrożonych, tłuczonych liści kapusty. Do dziś mnie wzdryga na ich piersi nie są rzadkościąPrzeszłam ich dwa i za każdym razem wyglądały tak samo: ja, zwinięta w szlafrokową kulkę na kanapie, z 40-stopniową gorączką i palącą z bólu klatą, a koło mnie śpiące w bujaku niemowlę. I modlitwy o to, żeby spało jak najdłużej, żebym mogła to jakoś przetrwać. Nie znam matki, która tego nie przechodziła. Nie znam też takiej, która dobrze to Wszędzie leci!Budzisz się rano i leci. Budzisz się w nocy i leci. Wychodzisz do sklepu i leci. Wchodzisz pod prysznic i… LECI!!! Nigdy nie wiesz kiedy Cię to zaskoczy, nie panujesz nad własnym ciałem i żyje ono własnym Twoim przyjacielemJa w wyprawce kupiłam ręczny, potem jeszcze drugi. I lipa, nic mi nie dały. Dopiero moja ukochana, przecudowna i niezastąpiona Medela Electric stała się moją trzecią ręką. Spędzałam z nią noce i dnie. Przy pobudkach na karmienia co trzy godziny wyglądało to mniej więcej tak: godzina najczęściej nieudanego karmienia (lewa i prawa strona), pół godziny randki z laktatorem, pół godziny żeby znów zasnąć i zostawała jakaś godzina snu do następnego wiadomo ile zjadło dzieckoJeżeli dziecko ma dobrą wagę urodzeniową, nie jest hipotrofikiem, wcześniakiem i ogólnie nie ma żadnych problemów, ten punkt można spokojnie pominąć. Ale ja CIĄGLE się martwiłam, że nie wiem, ile zjadł. Czy chciałby jeszcze? Czy tam w ogóle coś leci? Czy go nie głodzę?Nie zawsze da się karmić w miejscach publicznychWspaniałe są te wszystkie kampanie nawołujące do karmienia piersią w miejscach publicznych. Jednak kiedy trzeba karmić (najczęściej płaczące przy tym) dziecko przez nakładki i przy dźwięku suszarki, żadne publiczne miejsce nie wydaje się wystarczająco komfortowe. Nie karmiłam poza domem ani winyKarmienie piersią to nieustające poczucie winy. Jeżeli karmię i mi się to nie podoba, to zastanawiam się co u licha jest ze mną nie tak. Jeżeli karmię i to uwielbiam (aż dziwnie mi się to pisze), to ciągle mam z tyłu głowy, że kiedyś w końcu będę musiała odstawić. Ale najczęściej wygląda to tak, że zawsze znajdą się jacyś życzliwi, którzy zadadzą jedno z pytań: Jeszcze karmisz? Nie za duży? Chcesz przestać karmić? Nie będzie mieć odporności! Co z Ciebie za matka! Nie dasz mu bliskości! Cię tego nie nauczyDo końca życie nie zapomnę moich łez i frustracji na sali poporodowej, kiedy kolejne położne przychodziły do mnie i na wszystkie strony szarpały mi, excuse my French, sutami i dzieckiem i twierdziły, że MUSI w końcu załapać! MUSI być jakiś sposób! Na pewno ŹLE to robię! Nie przykładam się! Przepraszam za moją łacinę, nigdy nie przeklinam, ale jak sobie to przypomnę, to tylko jedno ciśnie mi się na język: noż kurwa potem doradca laktacyjny, który dał mi całą kartkę zaleceń, których stosowanie NIC nie dało. Nigdy z tym samaMąż, partner, chłopak może być najwspanialszy, pomocny i wspierający, we wszystkim Cię wyręczający, ale jedno jest pewne: nie pomoże Ci w karmieniu piersią, nie zastąpi Cię w tym. Jesteś z tym kompletnie sama. Dla mnie ta presja była zbyt zaczęło mnie cieszyć w momencie, kiedy zaczęłam karmić moje dziecko paskudną butelką i obrzydliwym mlekiem modyfikowanym. To wtedy właśnie odetchnęłam pełną, nomen omen, piersią. Najwyższa pora przestać piętnować i obarczać winą matki, które podejmują decyzję o karmieniu butelką w którymkolwiek momencie swojego macierzyństwa. Lepiej po prostu dać im słowa wsparcia i potwierdzenia, że to one decydują co jest najlepsze i dla nich, i dla ich piersią cztery miesiące, od początku karmiłam też butelką. Moje dziecko żyje, ma się dobrze, jest fantastycznym chłopczykiem z końską odpornością i olbrzymią radością na pytanie: „Karmisz?” proponuję odpowiedź: „Nie, głodzę.”.Zapraszam do grupy mam, w której radzimy sobie, pomagamy i jesteśmy dla siebie przyjazne: KLIK. Czekam tam na Ciebie z niecierpliwością!
DOM I RODZINA. Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci. Karmienie piersią. Mam 7 miesięcznego synka. Karmię piersią ale nienawidzę tego sama nie wiem czemu po prostu
Wiele mówi się o długim karmieniu piersią, jako najlepszym sposobie żywienia noworodków i niemowląt. Niektóre matki jednak bardzo mocno przesuwają granicę rezygnacji z laktacji. 50-letnia Brytyjka Sharon Spink ma 9-letnią córkę i wciąż karmi ją swoim mlekiem. Zobacz film: "Mama musiała karmić na stojąco w pociągu" 1. 9-latka karmiona piersią Dla niektórych długie karmienie piersią to najlepsze, co można dać swojemu dziecku. Dla innych, po przekroczeniu przez dziecko okresu niemowlęcego, czyli karmienie piersią powyżej roku, jest już niesmaczne, a przede wszystkim, jak argumentują – niepotrzebne dziecku, którego dieta nie wymaga dostarczania matczynego mleka. Sharon Spink można uznać za rekordzistkę pod wieloma względami. Brytyjka ma 50 lat i 9-letnią córkę, Charlotte. Dziewczynka wciąż jest karmiona piersią. Sharon Spink karmiła Charlotte nawet po 9. urodzinach ( Sharon twierdzi, że po urodzeniu Charlotte zdecydowała, że będzie karmić dziecko tak długo, jak samo tego będzie chciało. Postanowiła, jak mówi, dać córeczce kontrolę nad tym, kiedy chce zrezygnować ze ssania matczynego mleka. Charlotte, zdaniem Sharon, ma dzięki temu świetną odporność oraz doskonałą więź z mamą. Zobacz też: Matki przedłużajcie karmienie piersią! 2. Długie karmienie piersią bywa krytykowane Sharon Spink argumentuje, że długie karmienie ma same zalety. Nie przejmuje się faktem, że karmienie dzieci choćby 3-letnich budzi kontrowersje, podczas gdy jej córka to już dziewięciolatka. Sharon uważa karmienie za jeden z bardzo ważnych elementów rodzicielstwa bliskości, w którym kultywuje wspólne spanie z dzieckiem, noszenie go i karmienie jak najdłużej. Sharon Spink nie widzi nic niestosownego w karmieniu 9-latki piersią ( Sama Sharon otrzymuje słowa poparcia od innych kobiet, które również karmią długo lub mają podobne plany. Niektórzy otwarcie krytykują tę postawę, nazywają Sharon osobą zaburzoną emocjonalnie, chorą psychicznie, dopatrują się w długim karmieniu znamion pedofilii i sugerują seksualne podłoże tych zachowań. Zdarzają się jednak na Facebooku Sharon Spink również entuzjastyczne komentarze, gratulujące niemalże dekady kamienia piersią. Twierdzą, że karmienie to najbardziej naturalna czynność i że to efekt współczesnej kultury, iż w bliskości matki i dziecka niektórzy dopatrują się erotycznych skojarzeń, tylko dlatego, że mleko matki pochodzi z jej piersi. Zobacz też: Do kiedy karmić piersią? Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez polecamy
Wczoraj byłam z córeczką na szczepieniu. Podczas wizyty u pediatry dostała strasznej histerii, więc, żeby ją uspokoić, dałam jej pierś. I nasza pani doktor, skądinąd cudowna osoba, zapytała czy wiem, że to mleko już nic w sobie nie ma, że
1 2013-12-11 17:51:18 SamaKfiatka Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-09 Posty: 23 Wiek: 30 Temat: Karmienie piersią bez kompleksówWitajcie za cztery miesiące temat stanie się dla mnie realny, planuję swoją córę karmić piersią i to nie tylko w domu, zwłaszcza, że wiosna i lato to czas, który uwielbiam spędzać na świeżym powietrzu. Stąd moje pytanie: czy te z Was, które w okresie karmienia piersią robiły to w parku, ogródku kawiarni, restauracji czy innym tzw. publicznym miejscu spotkały się kiedykolwiek z negatywną reakcją otoczenia? Jestem ciekawa, jak to w naszym kraju i w róznych jego częściach wygląda 2 Odpowiedź przez truskawka88 2013-12-12 11:17:52 truskawka88 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-27 Posty: 245 Wiek: 25 Odp: Karmienie piersią bez kompleksówSpotkałam się nie raz z negatywną reakcją mimo, że podczas karmienia w miejscu publicznym zawsze zasłaniam się pieluszką tak, że naprawdę nic nie widać. Niektórym chyba przeszkadza sam fakt, że młoda matka śmiała wyjść z domu z dzieckiem i w dodatku karmić je tak na widoku. Na szczęście częściej spotykam pozytywne reakcje, miłe uśmiechy, zagadywania. 3 Odpowiedź przez nieznajoma85 2013-12-12 11:42:33 nieznajoma85 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-19 Posty: 646 Wiek: 28 Odp: Karmienie piersią bez kompleksówA ja się nie spotkałam z negatywnymi reakcjami. Zawsze pozytywnie, a karmiłam nawet w centrum miasta, w ruchliwym skwerku 4 Odpowiedź przez nocnalampka 2013-12-12 21:12:55 nocnalampka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-23 Posty: 2,229 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Sama, przyjdzie moment, że po prostu przestaniesz sie przejmować ludzmi Ja karmię od początku, czyli już ponad cztery miesiące i staram się to robić maksymalnie dyskretnie, jednak już doszłam do etapu, że głód mojego syna jest ważniejszy niż czyjeś głupie zgorszenie. A z komentarzami się nie spotkałam, ale ja dość wojownicza jestem i może samym spojrzeniem odstraszam Ale poważnie, to mam na koncie karmienie w różnych miejscach: park, przychodnia, a nawet autobus i tramwaj i z komentarzami się nie spotkałam, raczej z serdecznym uśmiechem od starszych pań. Albo ja mam szczęście, albo nie jest tak z tym źle. A dodam, że od początku jestem raczej bardzo mobilną mamą, a mój syn miał pewien okres kiedy wejście do jakiegokolwiek środka transportu publicznego było dla niego sygnałem do wszczęcia alarmu głodowego - niezależnie ile zjadl przed wyjściem, więc takie karmienie w trasie zdarzało nam się codziennie. Chciałby nad poziomy człek - a tu ciągle niż. Nie uciągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż. 5 Odpowiedź przez truskawka88 2013-12-13 00:04:45 truskawka88 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-27 Posty: 245 Wiek: 25 Odp: Karmienie piersią bez kompleksównocna, u mnie właśnie tak samo. Karmię wszędzie, nawet zdarzyło się w kościele przy starszej córce Nie przejmuję się komentarzami, niech się wstydzi ten co patrzy 6 Odpowiedź przez Malinowy_Elf 2013-12-13 00:31:15 Malinowy_Elf Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-15 Posty: 3,551 Wiek: 27 :) Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Ja już niestety nie karmię, ale w lato karmiłam. W przychodni, w parku...nie spotkałam się z żadną krytyką. Mijający mnie ludzie albo nie zwracali uwagi albo obdarzali mnie serdecznym uśmiechem (z reguły albo były to również świeżo upieczone mamy, albo właśnie nie tyle starsze co dojrzałe kobiety, które chyba widokiem wspominały czasy swojego macierzyństwa). Było miło szkoda że musiałam przejść na mm. Pamiętaj najważniejsze jest Twoje dziecko i jeśli jest głodne to trzeba nakarmić i tyle . Życzę szczęśliwego rozwiązania i bezproblemowego karmienia "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" - Paulo Coelho 7 Odpowiedź przez xYxAngelxYx 2013-12-13 03:47:25 xYxAngelxYx Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-07 Posty: 608 Odp: Karmienie piersią bez kompleksówNie wiem może się nie znam,ale dla mnie to niesmaczny jak widzę taką kobietę to pytam czy nie było ustronniejszego każdy ma ochotę patrzeć na czyjeś piersi(nie spotkałam jeszcze nigdy kobiety która by się choć pieluszką przykryła). 8 Odpowiedź przez nieznajoma85 2013-12-13 08:29:12 nieznajoma85 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-19 Posty: 646 Wiek: 28 Odp: Karmienie piersią bez kompleksówAngela nikt Ci nie karze patrzec. Sama nie masz dzieci i nie rozumiesz, że dziecko musi zjeść często tu i tym, ja nigdy nie zasłaniałam się pieluszką i mam gdzieś, czy się to komuś podoba, czy szczęście spotkałam się tylko z życzliwością i ludźmi którzy mieli w sobie trochę empatii i zrozumienia 9 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-12-13 08:47:37 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów xYxAngelxYx napisał/a:Nie wiem może się nie znam,ale dla mnie to niesmaczny jak widzę taką kobietę to pytam czy nie było ustronniejszego każdy ma ochotę patrzeć na czyjeś piersi(nie spotkałam jeszcze nigdy kobiety która by się choć pieluszką przykryła).Pytasz? Serio?Zatkało mnie. Nie masz dzieci i stąd Twoje podejście. Dziecko to nie sprzęt off/on chce jeść, tu i takim układzie matka karmiąca non stop musi siedzieć w się odrobinę zrozumienia. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 10 Odpowiedź przez truskawka88 2013-12-13 10:14:25 truskawka88 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-27 Posty: 245 Wiek: 25 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Angel, a co jak jadę tramwajem i młoda się obudzi z płaczem, bo jest głodna? Mam wysiąść i opóźniać np powrót do domu, żeby tylko nie karmić w tramwaju, bo ktoś może to uznać za niesmaczne? Kiedyś zwrócono mi uwagę właśnie w tramwaju, że to wstyd karmić publicznie i to jeszcze w takim miejscu. Zapytałam Pana co woli, płaczącego niemowlaka, czy świadomość, że ta mama siedząca obok karmi swojego maluszka, będąc przykryta pieluszką. Zawsze przykrywam się w miejscach publicznych tetrą. Ale niektórym niedogodzisz. Raz usłyszałam w centrum handlowym, że z małym dzieckiem to się na spacer do parku idzie, a nie do CH, a w dodatku nie powinno się go karmić tak na środku i że są specjalne pomieszczenia dla matki z dzieckiem. Ano są, ale śmierdzi w nich niemiłosiernie zużytymi pampersami z przeróżną zawartością, sama nie chciałabym jeść w takim smrodzie, więc dlaczego dziecko ma jeść. 11 Odpowiedź przez LeeBee 2013-12-13 11:01:19 Ostatnio edytowany przez LeeBee (2013-12-13 11:01:42) LeeBee 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-15 Posty: 3,011 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Szczerze powiedziawszy na mnie nigdy nie robily zadnego wrazenia karmiące matki, ale to moze kwestia wychowania. Ja byłam jednym ze stwrszych dzieci w rodzinie wiec doskonale pamiętam, jak mama i ciocie kaemily swoje dzieci. Żadna nigdy się nie zasłaniala i dla mnie pierś kobieca w momencie karmienia jest całkowicie niedlugo rodze ale jeslo bede karmic to bede zaslaniac sie pieluszka. A jak jeszcze taki widok komus przeszkadza to trudno. Mi tez np. przeszkadzaja palacze pod kazdym wyjsciem z CH i ale co mi do tego. 12 Odpowiedź przez caro3109 2013-12-13 11:26:49 caro3109 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-12 Posty: 1,109 Wiek: 26 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Ja byłam najmłodsza w rodzinie więc widok karmiących mam trochę mnie... onieśmielał. Ale nie robiłam z tego problemu. A przepraszam bardzo - która z pań czy panów cycka nie widziało? Nawet starsze dzieci są z tą częścią ciała damskiej anatomii zaznajomione aż nadto z bajek, filmów i reklam. Sama spodziewam się dziecka i zamierzam karmić tam gdzie trzeba będzie a jak komuś nie pasuje to poproszę żeby nie patrzyli skoro to taki problem. Olivier :* urodzony waga 3700 g, długość 58 cmOleg :* urodzony waga 3400g, długość 54 cm 13 Odpowiedź przez Snake 2013-12-13 12:19:17 Snake Net-facet Aktywny Zarejestrowany: 2013-03-13 Posty: 12,394 Wiek: 48 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów xYxAngelxYx napisał/a:Nie wiem może się nie znam,ale dla mnie to niesmaczny jak widzę taką kobietę to pytam czy nie było ustronniejszego każdy ma ochotę patrzeć na czyjeś piersi(nie spotkałam jeszcze nigdy kobiety która by się choć pieluszką przykryła).A Ty co, jak żujesz gumę albo jesz hamburgera, to chowasz się w kibelku? Czy zawsze najadasz się w domu żeby nie ruszać żuchwą publicznie? Cycek karmiący, to prostu kawałek gołego ciała takiego jak kolano czy szyja. Rozumiem jeszcze, że jakiegoś umoralniającego dziadka, to może drażnić ale co może drażnić inne kobiety w widoku kobiecej pierwsi, to doprawdy nie rozumiem. Boisz się, że Twój facet zobaczy cycka innej kobiety? Będzie chciał to zobaczy ich dziesiątki i nie będziesz miała w tym temacie nic do powiedzenia. Ja dla przykładu jak widzę nie daleko karmiącą matkę, to prostu staram się w tamtym kierunku nie patrzeć specjalnie żeby jej i tak dodatkowo nie stresować. Oczywiście bez przesady, nawet pogadać z nią mogę i nie będę w tym czasie patrzył w sufit. Nicht falsch Nicht recht Ich sag' es dir das Schwarz Und Weiss is kein Beweis Nicht Tod Nicht Not Wir brauchen bloss Ein Leitbild für die WeltEin Fleisch Ein Blut Ein wahrer Glaube Eine Rasse und ein Traum Ein starker Wille Jawohl ja! Já! Já! Jawohl! 14 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-12-13 12:58:12 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Punkt myślenia zależy od punktu myślenia, nawet nie wiem czy bym policzyła na palcach jednej ręki ile razy widziałam karmiącą matkę gdzieś w miejscu publicznym. Póki sama nie zostałam matką nie wzbudzało to we mnie żądnych emocji. Ot, zwykła sytuacja. Żadnego gapienia się czy co gorsza pytania czy aby to było właściwe teraz gdy wiem jak mały człowiek potrafi się dopominać jedzonka, dla mnie matki karmiące mogą być wszędzie, wolę to niż palaczy, gimnazjalistów, którzy śmieją się jak stado baranów czy przeklinających absolutnie wszędzie, lub meneli co jadą moczem i brudem. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 15 Odpowiedź przez SamaKfiatka 2013-12-13 13:01:34 SamaKfiatka Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-09 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Karmienie piersią bez kompleksówNo i tak trzymać Zawsze mnie dziwiły krzywe spojrzenia na karmiące mamy, kilka razy w życiu byłam świadkiem takiego krytycznego obstrzału i stąd mój lekki niepokój. Przeszło mi, gdy trzy miesiące temu spotkałam się z koleżanką, która w kawiarnianym ogródku bez wahania podwinęła bluzkę i przystawiła do cyca swoją kilkumiesięczną córeczkę. Ostentacyjne odwrócenie wzroku kilku osób skwitowała wzruszeniem ramion i słowami: "jeśli tych ludzi brzydzi widok maminej piersi, to trzeba im tylko współczuć" 16 Odpowiedź przez Snake 2013-12-13 17:46:27 Snake Net-facet Aktywny Zarejestrowany: 2013-03-13 Posty: 12,394 Wiek: 48 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów No może to nie było ostentacyjne tylko grzeczne odwrócenie wzroku. W końcu musi kobieta obnażyć kawałek ciałka więc gapienie w cycka grzeczne nie jest. To tak jakby się kobiecie spódnica rozerwała i wszyscy wokół by się zbiegli podziwiać, że pod spódnicą majtek nie ma... Nicht falsch Nicht recht Ich sag' es dir das Schwarz Und Weiss is kein Beweis Nicht Tod Nicht Not Wir brauchen bloss Ein Leitbild für die WeltEin Fleisch Ein Blut Ein wahrer Glaube Eine Rasse und ein Traum Ein starker Wille Jawohl ja! Já! Já! Jawohl! 17 Odpowiedź przez nocnalampka 2013-12-16 20:54:44 nocnalampka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-23 Posty: 2,229 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Snake, fajnie przeczytać w tym temacie tak wyważoną opinie faceta Ja jeszcze dodam, że karmienie publiczne wcale nie musi i np w moim przypadku nie oznacza ostentacyjne wywalanie cyca. Wprawdzie już nie wchodzi w grę przykrycie piersi i małego pieluszką, bo wścieka się i tyle z jedzenia, ale i bez tego da się to zrobić bez urządzania pokazu nagiego biustu dla całej okolicy. Ja zainwestowałam w kilka bluzek i staniki do karmienia, które znacznie ułatwiają sprawne i dyskretne nakarmienie delikwenta. Angel, naprawdę wgapiasz się w biusty obcych kobiet? Ale po co, skoro Cię to gorszy? Chciałby nad poziomy człek - a tu ciągle niż. Nie uciągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż. 18 Odpowiedź przez NinaLafairy 2013-12-16 21:47:03 Ostatnio edytowany przez NinaLafairy (2013-12-16 21:48:26) NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Co do karmienia nie wyobrazam sobie tego glosno komentowac szczerze mowiac. Nie lubie karmienia w restauracji, ale w sumie ja wcale nie lubie dzieci w restauracji. Raz zwrocilam uwage mojej kolezance kiedy jadlysmy razem obiad i siedziala z dzieckiem przed moim nosem i zaczela karmic, powiedzialam jej zeby tego nie robila w taki sposob kiedy ma drugi pokoj do dyspozycji. Mnie to szczerze mowiac odrzuca - no coz rozne rzeczy odrzucaja roznych ludzi. Nie rozumiem czemu nie zaslaniac sie pieluszka czy czymkolwiek innym jak to robi wiele kobiet? Przeciez to glupie pokazywac swoj biust kiedy bez szkody dla siebie i dziecka mozna miec troche bym nie karmila, ani publicznie ani jednak, ze sa gorsze rzeczy .Np durni rodzice, ktorzy w restauracjii na podlodze (!) przebierali dzieciakowi pieluche z kupa, podczas gdy 2 metry dalej byl duzy pokoj przeznaczony dla nich w razie potrzeby karmienia lub przebierania dziecka - bezczel na calego. Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah 19 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-16 22:31:27 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów uważam, że owszem w miejscach publicznych można karmić dziecko piersią, w większości galerii, są pokoje/ łazienki do tego przeznaczone. Poza tym dziecko nie umrze jeżeli nie nakarmi się go 10 minut później, które to 10 minut przeznaczy się na oddalenie sie w bardziej ustronne miejsce. I tak już na sam koniec, skoro kobiety nie mogą się opalać publicznie bez stanika, to dlaczego mogą karmić piersią w miejscach publicznych? Jak szaleć to szaleć. Albo wszyscy mamy prawo rozbierać się od pasa w górę, a nie tylko Pan Zdzicho mający bęben większy od kół traktora i bardziej owłosiony niż wilkołak w wieku dojrzewania, co nie jest miłym widokiem. (chodzi mi o facetów). Albo wszyscy sie zasłaniamy, bez względu na to czy jesteśmy kobietą, czy mężczyzną i bez względu na to czy karmimy, czy się opalamy. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 20 Odpowiedź przez Malinowy_Elf 2013-12-16 22:56:15 Malinowy_Elf Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-15 Posty: 3,551 Wiek: 27 :) Odp: Karmienie piersią bez kompleksów masakra...kto mówi o pokazywaniu piersi??? ogłupieliście chyba troszke...ja karmiłam i jakoś nie wywalałam piersi na zewnątrz...zawsze można się przykryć czymś lub tak ubrać żeby tylko przystawić dziecko co nie oznacza że pierś musi być widoczna. "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" - Paulo Coelho 21 Odpowiedź przez nocnalampka 2013-12-16 23:04:31 Ostatnio edytowany przez nocnalampka (2013-12-16 23:05:59) nocnalampka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-23 Posty: 2,229 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nirvanko, zapewniam Cie, że w dowolnym sklepie w dowolnej galerii handlowej jesteś w stanie znaleźć najmniej pięć kobiet, które bez karmienia dziecka obnoszą na widoku znacznie większą część biustu niż matka dyskretnie karmiąca dziecko. I to nawet o tej porze roku, że o cieplejszych okresach w roku nie wspomnę. A skoro nie karmią, to nie mają powodu odsłaniać ani kawałka, więc kto tu się obnaża? A o karmieniu w toalecie, czy o tych 10 minutach, które to dziecko może poczekać to chętnie z Tobą porozmawiam jak sama urodzisz dziecko, ok? Chciałby nad poziomy człek - a tu ciągle niż. Nie uciągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż. 22 Odpowiedź przez caro3109 2013-12-16 23:25:27 caro3109 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-12 Posty: 1,109 Wiek: 26 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Zapewne kobiety i panowie zachęcające matki do karmienia w kiblu tzw pokój przewijania/karmienia same lubą wcinać obiad w subtelnym aromacie kupy i szczyn... Bo zapewne zdają sobie owe osoby sprawę z tego że owe pokoje przeważnie jakieś sterylne i zachęcające do spożywania czegokolwiek to nie są. Zapewne też wszyscy krytycy karmienia gdziekolwiek na widoku lubią posłuchać wrzeszczącego dzieciaka przez kilka minut i słowem się wtedy nie wypowiedzą jak również uznają za najbardziej stosowne by kobiety z małymi dziećmi w ogóle nie wychodziły w miejsca publiczne i siedziały w domu tak na wszelki wypadek żeby nie stwarzać takich również że żadna z pań tak zgorszonych widokiem karmiącej pani nie chodzi w bluzkach z głębokim dekoltem i filmów z absolutnie żadną nagością nie oglądają bo to takie obrzydliwe...Normalnie ciemnogród i średniowiecze jakie Olivier :* urodzony waga 3700 g, długość 58 cmOleg :* urodzony waga 3400g, długość 54 cm 23 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 00:16:35 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów To, że pokoje do przewijania i karmienia sa w takim, a nie innym stanie to juz chyba wina matek, które tam przebywają z dziećmi. Ja napisałam jasno, albo wszyscy sie rozbieramy, albo nikt. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 24 Odpowiedź przez LeeBee 2013-12-17 00:23:40 LeeBee 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-15 Posty: 3,011 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Ale bez przesady. O jakim rozbieraniu mowa. Jeszcze nigdy nie widzialam, żeby kobieta najpierw ostentacyjnie wywalila całego cyca na wierzch, a dopiero potem wyciągala dzieciaka w wózka. Każda stara się to robić maksymalnie dyskretnie. A z resztą po co patrzeć na coś co nas gorszy. Wystarszy przesunąć punkt patrzenia o metr 25 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 00:30:14 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów tak samo po co patrzeć jak ktoś za przeproszeniem leje w miejscu publicznym? tez można nie patrzeć, a sikanie w miejscu publicznym to obnażanie się, obnażanie się to tzw. zachowanie osobiście uważam, że należy znieść zakaz pokazywania piersi. Bo dlaczego facet może się opalać, ba łazić po mieście bez koszulki, a kobieta nie? (nie wiem czy pamiętacie sprawę dwóch dziewczyn, które się opalały bez stanika na odkrytym basenie, zostały skazane właśnie za czyn nieobyczajny). Zatem albo niech będzie jasny zakaz, także karmienia piersią, w końcu też widać tzw cyca, albo niech zostaną zniesione te wszystkie kretyńskie zasady. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 26 Odpowiedź przez LeeBee 2013-12-17 00:37:38 LeeBee 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-15 Posty: 3,011 Odp: Karmienie piersią bez kompleksówCzyli Nirvanka traktujesz karmienie piersią jako czyn nieobyczajny na równi z sikaniem w miejscu publicznym ? 27 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 00:41:05 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów nie traktuję, ale jak mamy być obiektywni to i pokazanie cyca (skoro za opalanie dziewczyny zostały skazane- nie pamiętam jaka była kara, ale zostały uznane winnymi) i pokazanie fiutka jest czynem nieobyczajnym. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 28 Odpowiedź przez BabaOsiadła 2013-12-17 01:46:58 BabaOsiadła 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-14 Posty: 5,676 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów LeeBee napisał/a:Każda stara się to robić maksymalnie nie każda właśnie. Przeciwko dyskretnemu karmieniu chyba nikt nic nie ma... 29 Odpowiedź przez xYxAngelxYx 2013-12-17 02:43:21 Ostatnio edytowany przez xYxAngelxYx (2013-12-17 02:47:44) xYxAngelxYx Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-07 Posty: 608 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów BabaOsiadła napisał/a:LeeBee napisał/a:Każda stara się to robić maksymalnie nie każda właśnie. Przeciwko dyskretnemu karmieniu chyba nikt nic nie ma...Mnie właśnie chodzi o to dyskretne karmienie z którym w moim mieście się niestety nie cyc wywalony na wierzchu I uprzedzając-nie chodzę w bluzkach/sukienkach z głębokim dekoltem,dla mnie to równie niesmaczne jak wywalony cyc karmiącej matki. W rodzinie mam małe dzieci i wiem zdaję sobie sprawę,że jeżeli woła jeść,trzeba dać-ale w dyskretny wiem czy te matki żadnego wstydu nie mają,ja bym publicznie piersi nie także coś takiego jak laktator,butelka i termo bez obaw mój facet jest zbyt pochłonięty pracą,dlatego też nie uczęszcza w miejsca ścisłości nie jadam publicznie,tym bardziej śmieciowego żarcia nocnalampka wygodnie Ci się idzie patrząc za siebie?Nie zamierzam narazić się na upadek,bądź potknięcie tylko dlatego że jakiejś mamuni zachciało się obnażyć Ty nie widziałaś,ja tak i to niejednokrotnie. 30 Odpowiedź przez caro3109 2013-12-17 08:53:10 caro3109 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-12 Posty: 1,109 Wiek: 26 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nie mam pojęcia kiedy społeczeństwo zrobiło się takie delikatne... Najwyraźniej się ludziom w tyłkach poprzewracało z nadmiaru wygody. Bo nie słyszałam by moja babcia miewała podobne dylematy i problemy z cielesnością ludzką i tym co wypada i nie wypada. Pewnie dlatego że sama żyła w ciężkich czasach. Pokoje do karmienia służą najczęściej również jako przewijalnie więc ciężko żeby zapach był tam przyjemny skoro pampersy się tam zostawia. Owszem to wina matek - że ich dzieci srają w pieluchę którą wyrzuciły do kosza ustawionego w tym właśnie celu. Absolutnie nie ma to nic wspólnego z częstotliwością opróżniania owych nieczystości...Nie mam pojęcia gdzie mieszkasz i jak intensywnie wypatrujesz karmiących matek ale ja ogólnie z trudem przypominam sobie panie z cyckami na wierzchu podczas karmienia, szczerze to nie widziałam nigdy. Normalnie się roześmiałam na tekst o zakazie pokazywania piersi. Tylko jaki procent nagiej skóry na dekolcie to już pierś bo nie wiem czy golfy obowiązkowe nie będą. A tak ogólnie to zasłońmy twarze... Przecież usta są takie wyzywające i obrzydliwe. Głównie jak ktoś obleśnie żuje gumę. I mlaska przy tym - to jest dla mnie obrzydliwe. Ale ja się nie znam.... Cycki są mi obce bo jestem kobietą i się na ich widok oburzam i na wymioty mi się zbiera Skoro takie to obrzydliwe złóżcie wniosek o absolutny zakaz podobnych praktyk. Przeprowadźcie ankietę i do dzieła. A potem zróbcie sobie dzieci i pod żadnym pozorem z domu nie wychodźcie żeby losu nie kusić. Porównywanie piersi (narząd służący do karmienia) do penisa wywalonego na ulicy przez jakiegoś pijaka było głupie i niesmaczne. Pierś nie jest narządem rozrodczym ani służącym do wypróżniania. Może dlatego większość ludzi ma jakieś normalne podejście do tematu. Sami ludzie nadają częściom ciała nieprzyzwoite znaczenie. Olivier :* urodzony waga 3700 g, długość 58 cmOleg :* urodzony waga 3400g, długość 54 cm 31 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-12-17 09:02:33 Ostatnio edytowany przez Zielony_Domek (2013-12-17 09:03:31) Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów He he, 10 minut przetrzymać dziecko, które chce jeść, dobre Jeszcze rok temu sprawy sobie nie zdawałam tak samo jak autorka tych słów co to w praktyce oznacza, a pokój dla dziecka i matki to właśnie zazwyczaj miejsce tylko i wyłącznie do przewinięcia dziecka, czyli....I żeby było śmieszniej, karmię tylko mlekiem modyfikowanym, aczkolwiek wiem i rozumiem jak funkcjonuje dziecko maleńkie, które jest głodne, a mleko matki trawi o wiele szybciej niż modyfikowane, zatem kobieta karmiąca piersią w zasadzie nie powinna wychylać nosa z bo przecież kawałek piersi, gdzie sutek znika w ustach dziecka to przecież obrazoburcze bardzo, należy tylko współczuć jak się na taki niesmak to nazewnictwo: cyc. To przecież pierś, ale zamienia się w cyc bo co? Bo karmi? To matka ma cyce, a nie matka - piersi. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 32 Odpowiedź przez Anhedonia 2013-12-17 09:32:02 Anhedonia 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: oligofrenopedagog Zarejestrowany: 2010-11-16 Posty: 5,896 Wiek: Over (?) 50 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów A jakby tak "wypośrodkować" swe zachowania i zapatrywania, JAK we wszelkich innych dziedzinach?Dziecko ma swoje prawa i otoczenie ma swoje prawa...Można dziecko karmić w miejscu publicznym ALE robić TO subtelnie? Jak człek ma klasę, to ze wszystkim sobie poradzi. Obróci krzesło, narzuci chusteczkę... Dla chcącego PRAWA różnych osób w otoczeniu DA SIĘ pogodzić Gorzej, gdy się na siłę chce udowodnić swoją "wyższość" "Panie, daj mi SIŁĘ, abym zmienił to, co zmienić mogę, daj mi CIERPLIWOŚĆ, abym zniósł to czego zmienić nie mogęi daj mi MĄDROŚĆ, bym odróżnił jedno od drugiego." Oetinger 33 Odpowiedź przez nocnalampka 2013-12-17 10:12:10 Ostatnio edytowany przez nocnalampka (2013-12-17 10:26:20) nocnalampka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-23 Posty: 2,229 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Swoją drogą przerażające, że młode, nowoczesne, bezdzietne jeszcze dziewczyny prezentują poglądy bardziej pasujące do zdewociałych starych panien. Skąd w Was tyle niechęci i zawziętości względem młodych matek?Nirvanko, będziesz łaskawa mi wyjaśnić co konkretnie w tych szumnie nazywanych "pokojach dla matki z dzieckiem" jest winą owych matek? Czy to, że są to pomieszczenia o max rozmiarach 4m kw, tak nieustawne, że nawet trudno wjechać tam wózkiem? Czy to, że zwykle pozbawione są wentylacji, więc jest tam upiornie duszno i nawet przy otwartych drzwiach nie da się tam przebywać dłużej niż jest to absolutnie niezbędne? A może rycząca przez głośnik muzyka (o głośności takiej jak na wielkiej sali sprzedażowej, a co - niech dziecie sobie posłucha!), odbijająca się od ścian klitki, drażniąca matkę i powodująca przerażenie u dziecka jest winą tych podłych matek? A może to, że jaskrawe oświetlenie jest stosowne dla sali operacyjnej, albo hali produkcyjnej, ale nie dla uspokojenia i nakarmienia dziecka (które już po kilkuminutowym pobycie w tym przybytku celem przewinięcia jest rozzłoszczone i przerażone duchotą i decybelami)? A może to wina matek, że do tych wszystkich przyjemności dołącza to, że ten "pokoik" znajduje się w ciągu sanitarnym i duchocie towarzyszą przemiłe aromaty dochodzące z toalet? Że już nie wspomnę o częstotliwości sprzątania takich pokoików, o której wspomniała caro. Naprawdę, Nirvanko, chciałabyś jeść w takich warunkach? No i powiedz mi koniecznie co z wymienionych przeze mnie cech jest winą matek i co powinnam, jako matka, zmienić w swoim postępowaniu, żeby umiejscowienie i warunki w tym pomieszczeniu były bardzoej odpowiadające potrzebom dziecka? Angel, a może, skoro masz takie problemy z potykaniem się na równej drodze, to warto rozważyć zmianę obuwia na wygodniejsze? Albo uważniej patrzeć na drogę przed sobą, zamiast wypatrywać biustów? I też dołączam się do pytania o to gdzie te poobnażane kobiety z dziecięciem przy cycu tak paradują? Żyję na tym świecie trzy dekady i przez ten czas w taki czy inny sposób spotykałam w bliższym i dalszym otoczeniu matki karmiące. Najpierw starsze od siebie kuzynki i matki koleżanek, potem moje koleżanki, a także zupełnie obce kobiety w parkach, przychodniach i innych miejscach. I naprawdę większość z nich karmiła w sposób, który wymagałby uważnej obserwacji, aby z całą pewnością stwierdzić czy dziecko jest jedynie tulone, czy karmione. Reszta robiła to na tyle dyskretnie, że naprawde wymagaloby to duuuuzo zaangazowania i wpatrywania sie, aby dostrzec nieco nagości. Spotkałam się tylko z dwoma przypadkami, jak to mówicie, wywalania cyca. Jeden, lata temu właśnie w galerii handlowej, choć warto wspomnieć, że bluzka pani była tak skrojona, że generalnie i nie karmiąc pani pokazywała światu równie dużo, jeśli nie więcej, bo jednak dziecię spory fragment piersi zasłaniało sobą. Drugi przypadek to oddział położniczy na którym przebywałam po urodzeniu syna, gdzie cyca wywalanie przez poszczególne panie następowało na wyraźne żądanie położnej instruującej w kwestii karmienia potomka. Więc gdzie Wy widujecie te dziesiątki kobiet karmiących, obnażając przy okazji co trzeba i nie trzeba? Szczególnie, że w ogóle odsetek karmiących w Polsce jest tak mizerny, że w ogóle spotkanie karmiącej jest coraz trudniejsze... Gdzie znajduje sie to laktacyjne eldorado? Chciałby nad poziomy człek - a tu ciągle niż. Nie uciągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż. 34 Odpowiedź przez LeeBee 2013-12-17 11:12:17 LeeBee 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-15 Posty: 3,011 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów nocnalampka napisał/a:I też dołączam się do pytania o to gdzie te poobnażane kobiety z dziecięciem przy cycu tak paradują? Żyję na tym świecie trzy dekady i przez ten czas w taki czy inny sposób spotykałam w bliższym i dalszym otoczeniu matki karmiące. Najpierw starsze od siebie kuzynki i matki koleżanek, potem moje koleżanki, a także zupełnie obce kobiety w parkach, przychodniach i innych miejscach. I naprawdę większość z nich karmiła w sposób, który wymagałby uważnej obserwacji, aby z całą pewnością stwierdzić czy dziecko jest jedynie tulone, czy karmione. Reszta robiła to na tyle dyskretnie, że naprawde wymagaloby to duuuuzo zaangazowania i wpatrywania sie, aby dostrzec nieco nagości. Spotkałam się tylko z dwoma przypadkami, jak to mówicie, wywalania cyca. Jeden, lata temu właśnie w galerii handlowej, choć warto wspomnieć, że bluzka pani była tak skrojona, że generalnie i nie karmiąc pani pokazywała światu równie dużo, jeśli nie więcej, bo jednak dziecię spory fragment piersi zasłaniało sobą. Drugi przypadek to oddział położniczy na którym przebywałam po urodzeniu syna, gdzie cyca wywalanie przez poszczególne panie następowało na wyraźne żądanie położnej instruującej w kwestii karmienia potomka. Więc gdzie Wy widujecie te dziesiątki kobiet karmiących, obnażając przy okazji co trzeba i nie trzeba? Szczególnie, że w ogóle odsetek karmiących w Polsce jest tak mizerny, że w ogóle spotkanie karmiącej jest coraz trudniejsze... Gdzie znajduje sie to laktacyjne eldorado?Mnie też bo bardzo ciekawi, bo ja sama karmiącą matkę widziałam ostatnio gdzieś w czerwcu. Było to przy skwerku w Wiśle i na dodatek kobieta była zasłonięta pieluszką. A już abstahując od tych nieszczęsnych pokoi matki z dzieckiem w CH. Przecież miejsce publiczne to nie tylko CH, ale też np. park czy plaża. Jak wiadomo w większości parków nie ma takiego miejsca i co wtedy? W jakieś krzaczory ta biedna matka ma wejść tak, aby nikogo nie urazić widokiem dziecka spożywającego posiłek? 35 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 11:59:49 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2013-12-17 12:09:28) Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nie rozumiecie mnie, ja nie jestem przeciwna karmieniu gdziekolwiek, chcę tylko aby wszyscy byli traktowani równo. Żeby kobiety, gdy jest gorąco mogły chodzić (tak jak faceci) odkryte od pasa w górę. chciałam przerzucić rozmowę tak abyście zobaczyły różnicę. Dlaczego matki powinny karmić piersią w miejscu publicznym (czyli tak czy siak się obnażać), a wszystkie kobiety, które karmią, nie karmią, mają dzieci, czy nie, nie mogą latem pokazywać piesi? Zatem podsumowując, dlaczego na pokazywanie piersi karmiącej jest przyzwolenie, na pokazywanie męskich bębnów jest pozwolenie, a na pokazanie kobiecej piersi, podczas upałów tego przyzwolenia nie jestem przeciwna karmieniu piersią, gdy jest to robione w sposób kulturalny, inna sprawa gdy kobieta sobie i dziecku podporządkowuje całe otoczenie. Ale to tak jak z każdym innym zachowaniem np. z całowaniem, gdy para w miejscu publicznym robi sobie operacje językami na otwartych migdałkach, też to nie jest ani estetyczne, ani nie powinno się tego robić w miejscu publicznym. Co do tych 10 minut, ja np będąc w autobusie, czy na ullicy wolałabym wysiąść, odejść kawałek i nakarmić dziecko w jakimś normalnym otoczeniu, a gdzie każdy smarka, charka i nie wiadomo co robi. Macie obiekcje przed karmieniem w pokojach do tego przeznaczonych, bo są to tez pokoje do przewijania- i ok rozumiem, ale nie macie obiekcji przed karmieniem gdzie jest multum ludzi rozsiewających wszędzie zarazki- i tego nie nie piszcie, ze jak będę miała dziecko to zrozumiem. Bo w tym przypadku to nie jest żaden argument. Jest to jedynie kwestia logiki. Zarazki to zarazki. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 36 Odpowiedź przez Nataluszek 2013-12-17 12:27:29 Nataluszek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-26 Posty: 2,424 Wiek: 18+vat :) Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nocnalampko, zgadzam się, że pokoje dla matki z dzieckiem są porażką pod każdym względem...Nirvanko, tak jak matka ma karmić w miejscu do tego wyznaczonym (bo z przeznaczeniem raczej się to mija), tak i pani mająca ochotę pokazać piersi niech również robi to w miejscu do tego przeznaczonym. Plaża nudystów czy klub, gdzie wolno robić takie rzeczy stoją dla nich otworem i wtedy nikomu nic do samo jak bulwersujące jest karmienie w miejscach publicznych, równie bulwersujące byłoby pokazanie w nich w ogóle porównywanie do karmienia czyli do czegoś, co jest niezbędną czynnością, wtedy kiedy zachodzi taka konieczność, do równouprawnienia w kwestii gołego torsu jest nie na miejscu i dziwię się ogromnie, że te dwie rzeczy w ogóle koło siebie nie było karmienie to MUS, a nie obnażanie się ze względu na kaprys czy trochę więcej tym, nie widziałam matki, która specjalnie podczas karmienia obnażała się i pokazywała piersi. Uwierzcie wszystkie te, które dzieci nie mają, że nie ma nic przyjemnego, kiedy TRZEBA nakarmić malucha w miejscu, w którym jest dużo ludzi, którzy gapią się jakby było to coś społeczeństwo tworzy chore uprzedzenia. Mamy moc, by znaleźć wyjazd ze ślepej każdy szczyt dojść, tam gdzie dochodzą nieliczni. 37 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 12:30:38 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów to dlaczego mężczyźni, szczególnie starzy i brzuchaci, mający często większe piersi od wielu kobiet sie obnażają, i nie są za to karani, a kobiety nie mogą? Dla mnie nie ma żadnej różnicy, nie istotny jest w tym przypadk powód tylko efekt końcowy. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 38 Odpowiedź przez gojka102 2013-12-17 12:46:56 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nirvankonie da się płci w kwestii biologicznej traktować równo. Dlatego mimo, że uwielbiam opalać się topless robię to za w kwestii nie było- nie przeszkadza mi ani jedno ani i dajcie żyć może wydawać obrzydliwe, że osoba z poparzoną lub w inny sposób zmasakrowaną twarzą śmie pokazywać się publicznie a komuś wystawiona do karmienia niemowlaka się troszkę kochani i nie róbcie problemu tam gdzie go nie ma. Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 39 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 12:52:01 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów nie da sie traktować równo w każdym aspekcie, w tym akurat się da. Co za różnica czy pokazuje się piersi bo jest bardzo gorąco, czy dlatego, ze się karmi, tak czy siak widać pierś. Dobra widzę, że i tak nikt się nie zgadza z moimi poglądami. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 40 Odpowiedź przez LeeBee 2013-12-17 12:54:21 Ostatnio edytowany przez LeeBee (2013-12-17 12:57:22) LeeBee 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-15 Posty: 3,011 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nirvanka87 napisał/a:Nie rozumiecie mnie, ja nie jestem przeciwna karmieniu gdziekolwiek, chcę tylko aby wszyscy byli traktowani równo. Żeby kobiety, gdy jest gorąco mogły chodzić (tak jak faceci) odkryte od pasa w górę. chciałam przerzucić rozmowę tak abyście zobaczyły różnicę. Dlaczego matki powinny karmić piersią w miejscu publicznym (czyli tak czy siak się obnażać), a wszystkie kobiety, które karmią, nie karmią, mają dzieci, czy nie, nie mogą latem pokazywać piesi? Zatem podsumowując, dlaczego na pokazywanie piersi karmiącej jest przyzwolenie, na pokazywanie męskich bębnów jest pozwolenie, a na pokazanie kobiecej piersi, podczas upałów tego przyzwolenia nie ale wątek dotyczy w tym wypadku tylko karmienia piersią i staramy się tego trzymać i może stąd niezrozumienie napisał/a:Nie jestem przeciwna karmieniu piersią, gdy jest to robione w sposób kulturalny, inna sprawa gdy kobieta sobie i dziecku podporządkowuje całe otoczenie. Ale to tak jak z każdym innym zachowaniem np. z całowaniem, gdy para w miejscu publicznym robi sobie operacje językami na otwartych migdałkach, też to nie jest ani estetyczne, ani nie powinno się tego robić w miejscu i tu się z Tobą może nie chodzi o samo karmienie piersią, tylko o sposób, w jaki robi to matka. Mówię, ja nie spotkałam kobiety, która chwaliłaby się swoim dobytkiem w sposób ostentacyjny, co nie znaczy, że takie snie istnieją i w takim wypadku jestem w stanie zrozumieć o co Ci napisał/a:nie da sie traktować równo w każdym aspekcie, w tym akurat się da. Co za różnica czy pokazuje się piersi bo jest bardzo gorąco, czy dlatego, ze się karmi, tak czy siak widać do końca. Bo karmienie piersią, to zaspokajanie podstawowych, fizjologicznych potrzeb dziecka (których nie zaspokajanie może ściągnąć na głowę opiekę społeczną), natomiast chodzenie toples po chodniku nie jest czynnością niezbędną, konieczną "tu i teraz" 41 Odpowiedź przez Iceni 2013-12-17 13:02:15 Ostatnio edytowany przez Iceni (2013-12-17 13:04:22) Iceni Gość Netkobiet Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Cos mi się przypomina taka glosna dosc afera z wystawa zdjec matek karmiacych piersia. Czy to nie było w warszawskim metrze? Czy nie domagano się usuniecia zdjec? Poza tym Nirvanko - kobiece piersi sa wlasciwie dozwolone - nic ci nie grozi za pokazaniem piersi, pod warunkiem, ze nie pokazesz sutkow. Nie wiedziec czemu to sutki sa zakazane ;D 42 Odpowiedź przez nocnalampka 2013-12-17 13:40:05 nocnalampka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-23 Posty: 2,229 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nirvano, ale z czym konkretnie masz problem? Bo ja, szczerze mówiąc, przestałam rozumieć o co Tobie chodzi. A to, że wiele rzeczy zrozumiesz gdy urodzisz własne dziecko to nie jest argument, racja. Ale to jest fakt. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Inaczej wyobrażamy sobie pracę, małżeństwo, macierzyństwo czy przebiegnięcie maratonu gdy teoretyzujemy, a inaczej, kiedy bezpośrednio nas to dotyczy. Ja też, jeszcze w ciąży wiele spraw widziałam nieco inaczej, karmienie piersią również. A potem urodził się mój syn i zobaczyłam jak wygląda rzeczywistość i jak czasem jest różna od moich wyobrażeń. Chciałby nad poziomy człek - a tu ciągle niż. Nie uciągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż. 43 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 14:08:05 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Mam problem tylko z jednym z nierównym traktowaniem, kobiet karmiących, kobiet opalających się, bądź nie chcących się kisić w ubraniach przy 30kilku-40 stopniach, i facetów, którzy tez nie chcą się kisić w ubraniu przy takiej samej temperaturze. Kobietom karmiącym piersią pozwala się obnażać (nie mam nic przeciwko), faceci też mogą latać w krótkich gaciach i bez koszulek, no może ja się nie znam na anatomii, ale zawsze mi się wydawało, że faceci też mają sutki. Ale kobiety latem nie moga ani chodzić bez stanika, ba nawet jak w staniku samym idą to wielkie zgorszenie, a nawet nie mogą sie opalać bez góry w miejscach publicznych jakim np jest odkryty basen. I z tym mam problemA co do tego, ze nie rozumiem, ok nie rozumiem i nie zrozumiem, dlaczego kobiety nie boją sie zarazków w autobusie czy na zasmrodzonej ulicy, albo na ławce w CH, a boją się zarazków w pokojach do karmienia i przewijania w CH. Dla mnie to brak logiki. Niech sobie karmią gdzie chcą, ale dla dziecka niewątpliwie nie jest to zdrowe, bo szybciej coś może złapać właśnie w autobusie niż w takim pokoju. Jak najbardziej uważam, że bezpieczniej jest karmić np w parku, jak nie ma tyle osób, które się pałętają i smarkają obok dziecka, albo na plaży- chociaż tutaj już bym się bardziej bała o zarazki, poza tym to głupota na dłużej zabierać dziecko w tym wieku na plażę. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 44 Odpowiedź przez truskawka88 2013-12-17 14:14:03 truskawka88 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-27 Posty: 245 Wiek: 25 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Ale tu nie chodzi o zarazki, ale o aromaty zalatujące w tych pokojach. Nie jest przyjemnie siedzieć tam i karmić, bo zwyczajnie śmierdzi. Ledwo jestem w stanie przewinąć małą i uciekam, bo nie da się po prostu nie da. A co do komunikacji miejskiej, to dlaczego miałabym wysiadać i czekać potem na następny autobus, czy tramwaj zamiast nakarmić maluszka dyskretnie siedząc w środku? 45 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-12-17 14:28:28 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nirvanko87 z całym szacunkiem ale Ty zaczynasz znacznie odbiegać od się dziecko bo trzeba, a nie dlatego, że ktoś ma takie widzimisię, więc porównując to do panów chodzących w rozpiętych koszulach jest według mnie kompletnie nie teges. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 46 Odpowiedź przez Nataluszek 2013-12-17 14:46:07 Nataluszek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-26 Posty: 2,424 Wiek: 18+vat :) Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Głupotą jest fakt, iż matka karmiąca ma siedzieć z dzieckiem w domu, albo uczęszczać tylko do miejsc, w których są pomieszczenia do dziewczyny przede mną zauważyły, że karmienie to nie kaprys i widzimisię. Ale cóż. Pewnych rzeczy 'na sucho' wyjaśnić się nie opalania się topless można żyć, ale wątpię, aby dziecko mogło żyć bez karmiącej go ogóle nie rozumiem czemu przy temacie karmienia piersią, ktokolwiek śmie pisać o obnażaniu się i o tym, że to nie fair, ze karmiąca matka może, a rozgrzana słońcem kobieta nie...Czasami mam ochotę walić głową w ścianę, czytając niektóre posty, albo nacisnąć czerwony krzyżyk w prawym górnym roku, pozostawiając ten absurd bez odpowiedzi... Mamy moc, by znaleźć wyjazd ze ślepej każdy szczyt dojść, tam gdzie dochodzą nieliczni. 47 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 14:58:11 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów jak jest gorąco to też nie jest widzimisię. Obnażanie to pokazywanie nagich części ciała. Zatem karmienie piersią to też obnażanie. nie napisałam, ze to nie fair dlatego niech matki nie karmią, tylko, ze nie fair że faceci mogą latać jak im się żywnie podoba, a kobiety nie. Dlaczego nie powstają tematy "chodzenie bez koszulki latem bez kompleksów?" bo faceci nie maja kompleksów, bo im wolno to jest naturalne, a kobiety tych kompleksów nawet nie mogą mieć, bo nie mogą chodzić bez góry. Ot i tyle, a matki? tak jak pisałam niech karmią gdzie chcą, byle w kulturalny sposób, jeżeli tym samym narażają dziecko to nie mój problem bo i nie moje dziecko. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 48 Odpowiedź przez Iceni 2013-12-17 14:59:01 Iceni Gość Netkobiet Odp: Karmienie piersią bez kompleksów A dla mnie to wcale nie jest absurd. Piers matki karmiacej to taka sama piers jak ta u striptizerki Jeżeli potrzeba fizjoogiczna zwalnia nas z pewnych zasad to dopuszczalne też powinno być sciaganie majtek w parku po to, żeby oddac mocz - wszak to też moze być nagla potrzeba. (I fakt, i w tym przypadku faceci MOGA wiecej )Tak, czy inaczej spostrzezenie Nirvanki nie jest totalna bzdura 49 Odpowiedź przez caro3109 2013-12-17 15:02:35 caro3109 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-12 Posty: 1,109 Wiek: 26 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Może nie totalna bzdura ale totalnie nie na temat. Różnice w postrzeganiu społecznym matek karmiących, kobiet bezdzietnych i mężczyzn - to byłby temat odpowiedni. A temat na początku dotyczył z goła czego innego. Olivier :* urodzony waga 3700 g, długość 58 cmOleg :* urodzony waga 3400g, długość 54 cm 50 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 15:06:52 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów no moim zdaniem to nie jest nie na temat, bo to kobiety nie mogą się rozbierać, zatem temat dotyczący karmienia piersią jest kontrowersyjny właśnie dlatego. Gdyby było tak jak jest czyli faceci moga sie rozbierać, a kobiety nie i do tego i faceci i kobiety mogliby karmić piersią. to na karmiącego piersią faceta nikt by krzywo nie patrzył, bo oni moga się rozbierać, a na kobietę zawsze by krzywo patrzono bo jej rozebrać się niewolno. Może teraz zobaczycie o co mi chodzi. Na matki karmiące nie patrzy się krzywo bo karmią, tylko dlatego, ze pokazują pierś, co jest prawnie zakazane np podczas opalania się. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 51 Odpowiedź przez polsza 2013-12-17 15:07:11 polsza 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-21 Posty: 3,603 Wiek: 20+ Odp: Karmienie piersią bez kompleksów A ja myślę, że w dzisiejszych czasach piersi kobiety są traktowane głównie jako obiekt seksualny i dlatego widok przystawionego dziecka "szokuje". Ale chyba tak naprawdę chyba nie ma bardziej naturalnego procesu jak karmienie piersią. Czy gorszą Was suczki karmiące swoje szczeniaki? Taka jest biologia. A że żyjemy w czasach, gdzie jest to traktowane jako coś "obrzydliwego" to jest naprawdę przykre. I też dołączam się do pytania: gdzie te roznegliżowane matki z wywalonym "cycem"?? Mieszkam przy parku, który latem jest opanowany przez spacerujące matki z wózkami i NIGDY nie widziałam, aby kobieta ostentacyjnie pokazywała pierś. Karmienie wygląda to prostu jakby dziecko się przytulało i tyle. 52 Odpowiedź przez Iceni 2013-12-17 15:16:08 Iceni Gość Netkobiet Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Niekoniecznie trzeba być kobieta bezdzietna, żeby pewne fakty dostrzegac. Karmilam piersia ponad 10 lat temu i to przez wiele miesiecy (14 chyba) i nikt mi z tego powodu nigdy uwagi nie zwrocil. Sama raczej unikalam karmienia na widoku żeby mi się byle los na cycki nie gapil. Skoro mozna było wtedy to pewnie mozna i teraz. Problemem moze być pierwsze 3-4 miesiace, ale wtedy malo kobiet lata z takim oseskiem po teatrach i restauracjach - a starsze dziecko spokojnie da się przetrzymac 15 czy 20 minut i znalezc spokojniejsze miejsce. I rozumiem, ze widok nabrzmialego, zylastego cyca matki karmiacej nie musi być dla kazdego widokiem rozkosznym. Ale tak jak napisalam - mnie uwagi nie zwrocil NIKT. Choc też pamietam sytuacje kiedy moja kolezanka wyciagnela cycka do karmienia (we wlasnym domu, wiec wlasciwie jej wolno przeciez ) i jedyne co pomyslalam wtedy, to było "Jezuuu, jakie ma okropne cycki" wielkie, wiszace armaty do karmienia i mimo, ze sama wtedy karmilam, to ten widok mnie lekko zszokowal. Bo taaaaakiej piersi metr ode mnie jeszcze nie widzialam 53 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-12-17 15:24:43 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Ale czy tak ciężko zrozumieć, że czasem dziecko po prostu chce jeść i dlaczego ta matka ma wysiadać z maluchem z autobusu, dlaczego ma gnieść się w obskurnych pokoikach tylko z przewijakiem. To dla niej, śmiem twierdzić, też niemały cały czas piszesz nie na temat, generalnie proponuję otworzyć wątek o panach chodzących w rozpiętych koszulach i zrozumienia. Tyle się trąbi o karmieniu piersiom jakie to och-ach, ale od samych kobiet taka matka karmiąca uzyskuje jak najmniej życiu nie uwierzę, że matka karmiąca epatuje piersiami tylko stara się dyskretnie tą czynność wykonać, przecież to dla niej na pewno jest krępujące. A dziecko musi nakarmić. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 54 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 15:30:58 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów do jasnej cholery cały czas piszę o tym, że niech karmią, nie mam nic przeciwko. A dlaczego mają wysiadać z autobusu? nie musza jak nie chcą, ja bym wysiadła, nie dlatego bo ludzie patrza, tylko dlatego, ze to siedlisko zarazków. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 55 Odpowiedź przez gojka102 2013-12-17 15:40:44 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Karmienie piersią bez kompleksów SamaKfiatka napisał/a:czy te z Was, które w okresie karmienia piersią robiły to w parku, ogródku kawiarni, restauracji czy innym tzw. publicznym miejscu spotkały się kiedykolwiek z negatywną reakcją otoczenia? Jestem ciekawa, jak to w naszym kraju i w róznych jego częściach wygląda Nirvanka- to jest pytanie wątku- może nie zauważyłaś bo mam wrażenie, że zapętlasz się coraz bardziej i wkurzasz bo mało kto wie o co Tobie do licha chodzi... Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 56 Odpowiedź przez Nirvanka87 2013-12-17 15:42:51 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów dobra, nie wiadomo o co chodzi, mimo, ze piszę o tym w każdym poście. ok nie jestem matką, zatem się nie wypowiadam. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 57 Odpowiedź przez caro3109 2013-12-17 15:55:59 caro3109 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-12 Posty: 1,109 Wiek: 26 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Dla mnie dalej sprawa męskich torsów i kobiecych to różne zrozumienia. Mój mąż uważa że facet latający po mieście bez koszulki czy jakiś porozpinany to też wielka przesada a ma 25 lat i bez koszulki wygląda naprawdę dobrze. Mimo tego jakoś nie paraduje w 30 stopniowym upale bez odzienia na klacie. Więc wydaje mi się, że wszystko zależy od wychowania i charakteru danej osoby czy to facet czy kobieta. Są zapewne matki które nie mają żadnych oporów przed rozbieraniem się do karmienia w sposób dość prowokacyjny lub co najmniej bezmyślny i to samo tyczy się panów np sikających pod drzewem przy alejce w parku. Nie możemy mówić że każdy robi tak czy tak, ludzie są różni. Prawdą jest też że obecnie od dziecka wpajane mamy przez telewizję i rodziców że biust kobiecy to organ czysto seksualny a przecież tak nie jest... Wielkie cycki ma dzwoneczek i roszpunka w obcisłym gorsecie a wszystko przez disney itp Nic na to nie poradzę że sama się toples nie opalam bo się wstydzę i chociaż wiem po co mi ten biust to i tak się nie przełamię chyba nigdy. Spodziewam się dziecka i zapewne nie raz znajdę się w sytuacji gdy dylematem będzie "gdzie tu nakarmić maluszka"... A ze względu na wspomniany przed chwilą wstyd będę starała się to robić w miejscach spokojnych, nie obleganych i gdzie nie śmierdzi oraz zakryta maksymalnie. Spodziewam się jednak że sytuacja czasem mnie zaskoczy i będzie to wszystko naprawdę zawsze wolałam widok karmiącej matki niż słuchać wrzeszczącego Pokoje do przewija są do przewijania. Nie widziałam nigdy takiego pokoju odpowiednio przystosowanego do karmienia a zdarzyło mi się z bratową mającą małe dziecko kilka odwiedzić i widziałam jak się bidulka męczy tam a mały tym bardziej... Olivier :* urodzony waga 3700 g, długość 58 cmOleg :* urodzony waga 3400g, długość 54 cm 58 Odpowiedź przez nocnalampka 2013-12-17 17:19:47 Ostatnio edytowany przez nocnalampka (2013-12-17 17:24:23) nocnalampka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-23 Posty: 2,229 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nirvanka, a nie uważasz, że samo już jechanie autobusem z maluchem to zagrożenie epidemiologiczne? Więc z tego punktu widzenia, to najlepiej zamknąć się z dziecięciem w balonie tlenowym, coby zarazków żadnych nie poznało. I polecam Twojej uwadze raz jeszcze posty poprzednie. Szczególnie Polszy. Piersi służą do karmienia! I to, że komuś się to nie podoba nie zaczaruje rzeczywistości. Fakt, że w ostatnich wiekach piersi straciły nieco na znaczeniu w swej pierwotnej funkcji skutkuje tym, że robimy to dyskretnie (my-matki karmiące). I o tym jest ten wątek. Nie o "wywalaniu cyca" niezależnie od powodu, nie o publicznej defekacji (swoją drogą też mi porównanie), nie o panach bez koszulek. To nie ma związku. Mowa tu o dyskretnym i koniecznym nakarmieniu pisałam wcześniej, ale mogło zatonąć w dyskusji. Naprawdę polecam bluzki i staniki do karmienia (takie z odpinaną u góry miseczką), do tego tetrowa pieluszka, ewentualnie lekki szal, albo spora apaszka też się świetnie sprawdzają i ciekawscy, tudzież zgorszeni musza bardzo sie postarac, żeby coś dostrzec. No, chyba, że komuś przeszkadza sam fakt karmienia dziecka i z nagością nie ma to nic wspólnego, ale na to już nic nie poradzisz. A poza tym to powodzenia, bo karmienie to naprawdę super sprawa Chciałby nad poziomy człek - a tu ciągle niż. Nie uciągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż. 59 Odpowiedź przez Iceni 2013-12-17 18:44:06 Iceni Gość Netkobiet Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Dla mnie to jest w ogole rozdmuchiwanie nieistniejacego problemu. To, ze gdzies tam, komus ktos zwrocil uwage to jeszcze nie ozncza, ze matki karmiace sa jakoś dyskryminowane lub traktowane z ostracyzmem. Jak do tej pory tylko jedna kobieta z wypowiadajacych się tu miala z tego powodu zwrocona uwage. A nie podobac się to MOZE kazdemu. Jego sprawa co mu się podobaa, co nie poki nie zacznie utrudniac zycia innym. Matka karmiaca MA PRAWO karmic, a ktos inny MA PRAWO, żeby mu się to nie podobalo. Wystarczy sobie nie wchodzic w droge. Gdyby na przeciwko mnie w autobusie siedziala matka z niemowleciem i zaczela go karmic to też poczulabym się glupio. Patrzyc się - to powie, ze się gapie i poczuje się razona. Nie gapic się to powie, ze ostentacyjnie odwracam wzrok i poczuje się urazona. Przesiasc się na inne miejsce - to już w ogole... Z drugiej strony nie rozumiem komentarzy "wielokrotnie widzialam oburzenie w oczach ludzi na widok matki karmiacej piersia". Wiec co? Taka osoba sobie stala obok i prowadzila statystyke? Kto się spojrzy i usmiechnie a kto wykrzywi z niesmakiem? Ja jjak widze taka kobiete to ja mijam i tyle, a nie rozgladam się wokół kto jak reaguje A na koniec jeszcze raz podkresle - ja osobiscie się NIE SPOTKALAM ze zlym potraktowaniem matki karmiacej piersia w miejscu publicznym. Ani mnie, ani zadnej znajomej. A to, ze ktos jest nadwrazliwy na spojrzenia przechodniow i czasem naturalny wyraz twarzy moze wziac jako niemy komentarz naa swój temat... To już zupelnie inna bajka 60 Odpowiedź przez nieznajoma85 2013-12-17 23:26:24 nieznajoma85 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-19 Posty: 646 Wiek: 28 Odp: Karmienie piersią bez kompleksów Nirvanko proszę Cię... Przecież jak Ci tak gorąco, to nikt Ci nie broni chodzić w samym staniku. Akurat stanik nie zauważyłam żeby odgrywał istotną rolę w ubiorze, jeśli chodzi o zimno/gorąco Też pogubiłam się w tym co piszesz i nie wiem o co Ci tak na prawdę chodzi, a Twoje argumenty w żaden sposób do mnie nie przemawiają.
Karmilam wyłącznie piersią do 6tego miesiąca. Zaczęłam rozszerzanie diety dziecka, plus butelka, pierś dwa razy dziennie plus w nocy. Od 3miesiecy pierś daje tylko na noc i dwa-trzy razy w nocy, nie jako posiłek raczej jako żywy smoczek (potrzyma dwie min i śpi dalej) .
Postęp cywilizacyjny ingeruje we wszystkie sfery życia, także macierzyństwo. W wielu kręgach bardziej dziwi mama karmiąca swoje dziecko w sposób naturalny niż ta używająca butelki i mieszanki. Kiedy dziecko skończy 6 miesięcy a mama nie odstawia go od piersi- często spotyka się z pytaniem: Jeszcze karmisz? Zdarza się, że odpowiedź twierdząca może wywołać oburzenie, zdziwienie, a kobieta zostać posądzaną o egoizm i zaborczość… Dlaczego? 9% polskich mam karmi piersią przez pierwsze 24 miesiące życia dziecka. Jakie są zalecenia rzetelnych lekarzy? Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłączne karmienie piersią przez pierwszych pełnych 6 miesięcy życia dziecka. Potem powinno nastąpić rozszerzenie diety o lokalne produkty uzupełniające. W krajach rozwijających się zalecane jest karmienie piersią minimum 3 lata lub dłużej, szczególnie dzieci obciążonych alergiami. Eksperci od spraw żywienia uważają, że zgodnie z naturalnym, zachodzącym od wieków procesem rozwoju, należy płynnie przejść od wyłącznego karmienia piersią do uzupełniania mlecznej diety dziecka innymi produktami. W drugim półroczu życia malucha powinna być to jedynie degustacja, zapoznawanie z nowymi konsystencjami, zapachami, smakami tak by stanowiły zaledwie trzecią części całości wyżywienia (aż do okolic 12 miesiąca). Proporcje stopniowo powinny się zmieniać, by około 24 miesiąca życia dziecka mleko mamy stanowiło trzecią częśc pożywienia. Skąd pomysł by tak długo karmić dziecko? Człowiek należy do gatunku ssaków. Większe osobniki tej grupy przestają karmić swoje małe gdy osiągną one czterokrotną wagę urodzeniową – u człowieka następuje to około 27-30 miesiąca życia. U ssaków naczelnych zaprzestanie karmienia następuje jeszcze później – gdy młode osiągną trzecią część wagi dorosłego osobnika lub wyżynają się im pierwsze stałe zęby- u ludzi dzieje się tak między 4 a 7 rokiem życia. Przeprowadzone badania wskazują, że 2,5 roku naturalnego karmienia to minimum, aby dziecko odniosło największe korzyści fizyczne, rozwojowe, emocjonalne. Braki żywieniowe i odpornościowe spowodowane wcześniejszym zaprzestaniem karmienia, cywilizacja usiłuje rekompensować przez antybiotyki, szczepionki, nadmierną higienę. Czytanie jest ważne – poznaj książkę: Karmienie piersią Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć małe dziecko Poradnik pomagający w codziennej opiece Twojego dziecka Czy mleko po 6, a nawet 12 miesiącach karmienia ma jakiekolwiek wartości? Podstawowym mitem, z którym spotykają się długo karmiące mamy, jest ten o płynącej z piersi nic nie wartej wodzie, w którą zamienia się mleko matki. Wykazując się wielką mądrością Janusz Korczak nazwał mleko matki białą krwią, zawiera ono bowiem komórki krwi odpowiedzialne także za odporność. Mleko mamy zawiera cały szereg przeciwinfekcyjnych substancji, między innymi immunoglobulinę sekrecyjną, która tworzy główną barierę na śluzówce układu pokarmowego i oddechowego i umożliwia wielopoziomową walkę z wirusami i bakteriami – najwięcej tej substancji jest w tak uznanej siarze. Poziom niektórych immunoglobulin wzrasta, osiągając w dwudziestym miesiącu laktacji stężenie równie wysokie jak w 2 tygodniu karmienia. Wczesna stymulacja systemu odpornościowego zapewnia dziecku ochronę zarówno w trakcie karmienia, jak wiele lat po jego karmienie piersią zapewnia odporność na wiele chorób, w tym uważanych za cywilizacyjne, np. wrzodziejące zapalenie okrężnicy. Wraz z długością karmienia (rok i więcej) dwukrotnie maleje ryzyko zachorowania na cukrzycę. Karmienie piersią między 12 a 36 miesiącem dwukrotnie obniża także ryzyko śmierci z powodu chorób układu oddechowego w porównaniu do dzieci karmionych sztuczną mieszanką. Substancje odpowiedzialne za trawienie mleka wytwarzane są w organizmie dziecka do piątego, szóstego roku życia, kiedy dzieci osiągają odporność bardziej zbliżoną do odporności dorosłych. To w latach, nie miesiącach mierzymy długie karmienie piersią przynoszące wielopłaszczyznowe korzyści. Warto jeszcze przeczytać: Ilość mleka z czasem się zmniejsza, ale jego jakość ulega poprawie, liczba ciał odpornościowych rośnie, skład mleka modyfiuje się optymalne do potrzeb starszego dziecka. Ważnym aspektem długiego karmienia piersią jest także odpowiedź na ogromne emocjonalne potrzeby dziecka. Przywiązanie i bliskość odczuwane przez maluszka w trakcie karmienia, to wstęp do nauki okazywania uczuć. A co z powrotem mamy do pracy? Dziecko w okresie poniemowlęcym jest bardzo zaangażowane w poznawanie świata i w ciągu dnia ssie coraz mniej – dlatego powrót mamy do pracy nie jest żadną przeszkodą w długotrwałym karmieniu. Starsze dziecko ssie pierś najczęściej popołudniami, wieczorami i nocami. Czy karmiąc tak długo mama nie uzależnia od siebie dziecka? Dziecko szybko rozwija się poznawczo i fizycznie, jednak emocjonalnie dzieje się to znacznie wolniej. Małe dziecko ma prawo być przywiązane do swoich bliskich i nie ma w tym nic niestosownego. Wystarczy pozwolić mu się spokojnie rozwijać, by z czasem stawało się coraz bardziej samodzielne. Długie karmienie piersią sprzyja zrównoważonemu rozwojowi emocjonalnemu i nie ma złego wpływu na charakter dziecka. Zauważa się, że dzieci długo karmione są pewniejsze siebie, łatwiej nawiązują kontakty z otoczeniem i pozbawione są nadmiaru lęków związanych z poznawaniem świata. Do jakiego wieku dziecko może chcieć ssać pierś? Dziecko będzie ssało pierś dotąd, aż mu to będzie potrzebne do prawidłowego rozwoju. Jest to zależne od wielu czynników, np. kondycji malucha, usposobienia, temperamentu. Czy zrezygnuje samo? Czy możemy mu pomóc w zakończeniu tego etapu życia? Przede wszystkim musimy być pewni, że zapewniamy swojemu dziecku to co najlepsze i w sposób w jaki umożliwiła to natura. Aby nie zakłócić naturalnego procesu powinniśmy wystrzegać się niecierpliwości w oczekiwaniu na właściwy moment, strachu, że nigdy on nie nastąpi, obarczania karmienia piersią winą za czasem trudne do zrozumienia zachowanie dziecka, smutku z powodu przejawów braku akceptacji społecznej. W okolicach 2 roku życia dziecko najczęściej w ciągu dnia ssie krótko i, jeśli ma ku temu warunki, dłuższe sesje odbywa przed spaniem, w nocy i w czasie niedyspozycji, np. choroby. W tym czasie można zaobserwować, że bez względu na starania rodziców dziecko ma okresy niechęci do jedzenia pozamlecznego przeplatane dniami, w których je chętnie, dużo i z radością. Może trwać to wiele miesięcy i jest spowodowane dojrzewaniem układu pokarmowego, nabywaniem zdolności przeżuwania, stopniowym rozwojem układu odpornościowego, dużą niedojrzałością emocjonalną dziecka. Wszystkie te stany są całkowicie normalne i dość powoli, wraz z postępującym rozwojem, jedzenie pozamleczne będzie odgrywać coraz większą rolę w wyżywieniu dziecka. Każdy maluch jest inny i ma swoje własne tempo rozwoju, także w kwestii jedzenia. Organizm zdrowego, odpornego dziecka szybciej będzie gotowy do rezygnacji z mleka, niż ten obarczony alergiami, z upośledzonymi mechanizmami obrannymi, o zwiększonych potrzebach emocjonalnych. Między 24 a 36 miesiącem życia dziecko jest tak pochłonięte poznawaniem świata, że często zapomina o swoich mlecznych posiłkach i wraca do nich głównie podczas choroby, gdy jest bardzo zmęczone, w nocy i po spaniu. Około 2,5 roku dziecko osiąga dojrzałość poznawczą i emocjonalną, które pozwalają mu zrozumieć następstwo czasów i tym samym prośba, by zaczekało z jedzeniem do rana, zrezygnowało z niego np. z powodu zmęczenia mamy ma spore szanse spotkać się z pozytywną reakcją i świadczy o wzrastającej gotowości do rezygnacji z karmienia. Warto ułatwiać dziecku łagodne dorastanie do nowego etapu i wysyłać jasne komunikaty, np. „Teraz nie ma mleczka, będzie przed spaniem” lub „Mleczko pijemy kiedy mamy na sobie piżamkę”. Dobre efekty prznosi przytualnie dziecka i odwracanie jego uwagi, proponowanie picia… Czasem wystarczy zaspokoić potrzebę bliskości i pragnienie, by maluch zapomniał o mleku mamy. Jako ostatnie znikają z codziennych zwyczajów najważniejsze dla malucha karmienia. U każdego dziecka będą one inne. Czasem może się zdarzyć, że dziecko, które już od wielu miesięcy nie ssało w dzień, nagle o to prosi. Jest to zwykle potrzeba upewnienia się, że dalej ma prawo do bliskości i im życzliwiej prośba zostanie spełniona, tym szybciej przestanie być ponawiana. Prędzej rezygnują z matczynej piersi także te maluchy, którym jej nikt nie ogranicza. Młody człowiek, który ma możliwość samodzielnego zdecydowania o zakończeniu ssania staje się coraz bardziej niezależny. Wspólne dojrzewanie do tej decyzji, towarzyszenie dziecku w rozwoju bez ponaglania go daje ogromny potencjał maluchowi i satysfakcję mamie. Uwaga! Reklama do czytania Niegrzeczne książeczki Czy dzieci na pewno są niegrzeczne? Seria książek dla dzieci 2-5 roku życia i rodziców o tym, że w każdym zachowaniu dziecka jest ważna jego potrzeba. Wiele mam rezygnuje z długiego karmienia piersią w obawie o wygląd swojego biustu, czy słusznie? Najnowsze badania opublikowane w Aesthetic Surgery Journal ponad wszelką wątpliwość wykluczyły długie karmienie piersią jako przyczynę poporodowej obwisłości piersi. Cytowane badania zadają kłam obiegowej opinii o zgubnym wpływie karmienia piersią na kondycję biustu. Prawdziwymi przyczynami ewentualnego pogorszenia wyglądu naszego dekoltu są: starszy wiek matki w chwili zajścia w ciążę, większa waga ciała, większy przyrost wagi w trakcie ciąży, większa ilość ciąż, większy rozmiar piersi przed ciążą oraz palenie papierosów. Wiele mam długo karmiących swoje dzieci widzi w takiej decyzji tylko jedną, podstawową wadę: brak zrozumienia ze strony środowiska. Możemy je uspokoić – długie karmienie to podążanie za macierzyńskim instynktem i potrzebami dziecka. Mieszanki modyfikowane dla dzieci są jedynie środkami zastępczymi, które powinno się podawać w rzeczywiście uzasadnionych przypadkach. Długie karmienie piersią może być dobre, a także przyjemne zarówno dla mam, jak i dzieci. Foto
Możesz tu dowiedzieć się, jak karmić piersią, a gdy to okaże się niemożliwe - jak wygląda karmienie piersią inaczej (kpi). długie karmienie piersią
JAk długo karmić piersią? Czy karmienie kilkulatka jest ok? Jak długo karmić piersią? - to pytanie zadaje sobie wiele mam. Karmienie piersią jest istotnym elementem budowania więzi pomiędzy matką a dzieckiem. Mimo, że macierzyństwo to czas niespodzianek i zapewne nie wszystko to co zaplanowałaś, uda się zrealizować, warto zrobić co w twojej mocy, by jak najdłużej karmić piersią. Co zrobić, by długie karmienie naturalne było możliwe? Co powinnaś wiedzieć o diecie podczas karmienia piersią? Jaki wpływ na dziecko ma karmienie piersią? Odpowiadamy na najczęstsze pytania młodych mam dotyczące długiego karmienia piersią! Spis treściKontrowersje wokół długiego karmieniaCzy po roku karmienia piersią pokarm nie staje się bezwartościowy?Czy dziecku, które jest długo karmione piersią nie będzie później trudniej się usamodzielnić?A jeśli długo karmione piersią nie będzie chciało jeść niczego innego?Długie karmienie piersią to korzyści dla matki i dzieckaJak długie karmienie piersią zniosą zęby, kości, skóra i paznokcie?Czy długie karmienie piersią nie wpłynie negatywnie na wygląd piersi?Czy długie karmienie piersią nie utrudni mi powrotu do pracy?Jak zakończyć karmienie piersią?Po co mam długo karmić piersią, skoro zdrowo gotuję?Czy długie karmienie piersią ma sens, skoro w sklepach jest tyle mieszanek?Czy przedłużając karmienie piersią będę musiała zapomnieć o dłuższych wyjściach z domu?Jak poradzę sobie z uwagami otoczenia na temat długiego karmienia piersią? Czym jest modelowy talerz żywieniowy dla dzieci w wieku 1-3 lata? Kontrowersje wokół długiego karmienia Długie karmienie piersią budzi spore kontrowersje i dla wielu jest trudne do zaakceptowania, ale ma też swoich zwolenników. Najtrudniejsze są początki – powtarzają mamy, które zdecydowały się na karmienie piersią. Potem przychodzi czas, kiedy przystawianie dziecka do piersi staje się codziennym rytuałem, pretekstem do wzajemnych czułości, wytchnieniem, relaksem. Zapewne widząc, jak twoje starania procentują (niemowlę jest pogodne i wspaniale się rozwija, a ty nie tracisz czasu na przygotowywanie mieszanek), nie będziesz myślała o zaprzestaniu karmienia. Dziś jednak, kiedy dopiero przygotowujesz się do roli mamy, chciałabyś rozważyć wszelkie za i przeciw. Sprawdź również: Nie chcesz karmić piersią? Zobacz jak dobrze zakończyć laktację? Czy po roku karmienia piersią pokarm nie staje się bezwartościowy? On zawsze jest wartościowy. Zmienia się nie tylko w ciągu doby, ale też dostosowuje się (jakościowo i ilościowo) do potrzeb rosnącego organizmu dziecka. Karmienie piersią nie powoduje też, że dieta dziecka jest zbyt uboga, o ile prócz mleka dostaje ono to, co zalecają specjaliści od żywienia. Dowiedz się: Jak prawidłowo przystawić dziecko do piersi? Czy dziecku, które jest długo karmione piersią nie będzie później trudniej się usamodzielnić? Cóż, ciekawość świata i potrzeba niezależności pojawia się u każdego dziecka w sposób naturalny – czy będziesz karmić pół roku, czy 2 lata, maluch ruszy na podbój świata, gdy tylko umożliwią mu to coraz sprawniejsze nogi. A jeśli długo karmione piersią nie będzie chciało jeść niczego innego? Karmione piersią dziecko szybciej akceptuje nowości, łatwiej je trawi i przyswaja. Wprowadzenie mleka modyfikowanego w czasie, kiedy poznaje kolejne smaki, bywa dodatkowym obciążeniem dla układu trawiennego. Pamiętaj, że dzieci chętnie sięgają po to, co jest atrakcyjnie podane. Zobacz też: Rozszerzanie diety niemowlaka. Co można podawać od 4. miesiąca życia dziecka? Długie karmienie piersią to korzyści dla matki i dziecka Specjaliści zalecają, by karmić wyłącznie piersią przynajmniej przez 6 miesięcy, a następnie stopniowo wprowadzać żywność uzupełniającą. Choć potem pojawią się inne dania, mleko mamy nadal będzie najważniejszą pozycją w menu niemowlaka. Kontynuowanie karmienia do pierwszych urodzin, a nawet nieco dłużej, ma ogromne znaczenie dla obojga (WHO zaleca kontynuację w drugim roku życia i nie podaje czasowego ograniczenia). Dziecko wtedy rzadziej domaga się piersi, więc można zostawić je na dłużej. Twoja przemiana materii nadal pracuje na podwyższonych obrotach, z korzyścią dla sylwetki. U dziecka istnieje mniejsze ryzyko wystąpienia alergii pokarmowej – weź to pod uwagę, zwłaszcza gdy jest ono w grupie ryzyka (miało wcześniej objawy alergii, urodziło się jako wcześniak, jedno z rodziców jest alergikiem). Jak długie karmienie piersią zniosą zęby, kości, skóra i paznokcie? Twój organizm potrzebuje zwiększonej ilości wielu składników, zwłaszcza wapnia. Ale jeśli w codziennym menu jest nabiał, produkty z pełnego ziarna, ryby, owoce i warzywa, raczej nie ma powodu do obaw o kondycję zębów czy skóry. Można sięgać po suplementy diety, szczególnie gdy mama karmi bliźnięta, jest w kolejnej ciąży lub ze względu na alergika przy piersi, ma uboższy jadłospis. Gdy malec skończy pół roku(i gdy coś cię niepokoi), poproś lekarza o skierowanie na badania ogólne. Upewnisz się, czy niczego ci nie brakuje. Pamiętaj, że kobiety długo karmiące piersią w późniejszym wieku o wiele rzadziej zapadają na osteoporozę i raka piersi! Dowiedz się: Karmienie bliźniąt. Jak karmić bliźniaki? Czy długie karmienie piersią nie wpłynie negatywnie na wygląd piersi? To jest chyba najczęstsza obawa młodych mam. Wierzą one, że im krócej będą karmić, tym lepiej dla biustu. Tak naprawdę jednak, po paru miesiącach karmienia skóra na piersiach nie ulega rozciąganiu, bo ich wielkość pozostaje taka sama; opróżnione są jedynie bardziej miękkie i lżejsze. Najważniejsze to dbać o nie już w czasie ciąży. Dobrze dobrany biustonosz noszony cały dzień i codzienna pielęgnacja (ćwiczenia wzmacniające mięśnie klatki piersiowej oraz ramion, a także nawilżanie i uelastycznianie), pomogą zachować biust w doskonałej formie. Czy długie karmienie piersią nie utrudni mi powrotu do pracy? Wręcz przeciwnie. Będzie łatwiej. Karmienie piersią doskonale niweluje dziecięcy stres związany z kilkugodzinną rozłąką. Staje się rytuałem o specjalnym znaczeniu – czasem, w którym będziecie nadrabiać zaległości spowodowane twoją nieobecnością. Poza tym, dopóki będziesz karmiącą mamą, masz prawo pracować krócej (o godzinę dziennie, jeśli masz cały etat), ponieważ zgodnie z kodeksem pracy, przysługuje ci przerwa na karmienie. Jak zakończyć karmienie piersią? Po drugich urodzinach mleko mamy nie jest dziecku aż tak potrzebne jak wcześniej. Wtedy też zwykle same rezygnują z maminej piersi – wracają do niej tylko wtedy, gdy jest im źle: są chore, smutne, bardzo zmęczone. W ten naturalny sposób kończy się karmienie. Jeśli jednak wcześniej zdecydujesz, że nie chcesz już karmić, w zależności od wieku dziecka możesz stopniowo przestawić je na mleko modyfikowane, rezygnując z kolejnych karmień (z wieczornego na końcu). Karmienie piersią ma bowiem sens tylko wtedy, kiedy daje korzyści obojgu. Nie może być źródłem frustracji, poczucia ograniczenia czy wyrzutów sumienia („jestem złą matką, bo z powodu karmienia nie mam czasu dla starszego dziecka”). Nie powinno też zastępować innych relacji z malcem (np. zabawy, czytania bajek) ani być usprawiedliwieniem lenistwa („zamiast przygotować dziecku zupę, podam mu pierś”). Po co mam długo karmić piersią, skoro zdrowo gotuję? Biegający po domu szkrab, choć jada niemal wszystko to, co pozostali domownicy, nadal potrzebuje piersi. Dziecięcy żołądek nie zawsze radzi sobie z dorosłym menu. Nawet najzdrowsze domowe jedzenie może zawierać składniki, których malec nie trawi jeszcze zbyt dobrze. Z pewnością mleko mamy pomoże łagodniej wejść w świat dorosłej kuchni. Sprawdź też: Dieta dla karmiącej matki. Co można jeść w czasie karmienia piersią? Czy długie karmienie piersią ma sens, skoro w sklepach jest tyle mieszanek? Ma. Nadal wspierasz w ten sposób układ odpornościowy dziecka, który nie ma już zapasów z pierwszych tygodni życia. U dzieci do 2. roku życia produkcja przeciwciał IgA, które maluch otrzymuje tylko z mlekiem mamy, wciąż pozostaje niewielka, więc matczyny pokarm jest ważnym budulcem odporności. Poza tym w menu dziecka powinno być znacznie więcej mleka niż u dorosłych. A karmienie piersią jest tańsze. Czy przedłużając karmienie piersią będę musiała zapomnieć o dłuższych wyjściach z domu? Pamiętaj, że twoje mleko nie musi być jedynym mlecznym pokarmem, jaki dziecko otrzymuje. Wiele mam radzi sobie w następujący sposób: karmi piersią wieczorem (lub rano i wieczorem), a w ciągu dnia korzysta z pomocy gotowych mieszanek, np. kaszek mleczno-zbożowych jako bazy do deserów mlecznych czy zabielania zupek. Poza tym zawsze można zostawić przed wyjściem zapas pokarmu w lodówce. Dowiedz się: Zamrażanie i podgrzewanie mleka z piersi - czy warto? Jak poradzę sobie z uwagami otoczenia na temat długiego karmienia piersią? Obawiasz się komentarzy w stylu: „A ty jeszcze go karmisz!”? Od ciebie zależy, czy będziesz gotowa puszczać je mimo uszu, czy uczynisz z karmienia czynność bardzo intymną. Relacje między wami nie powinny zmieniać się w zależności od tego, co mówią inni. miesięcznik "M jak mama" Joanna Zielewska, konsultacja: Beata Sztyber, doradca laktacyjny
6PUG. w2xfhxh2nv.pages.dev/63w2xfhxh2nv.pages.dev/69w2xfhxh2nv.pages.dev/319w2xfhxh2nv.pages.dev/260w2xfhxh2nv.pages.dev/16w2xfhxh2nv.pages.dev/275w2xfhxh2nv.pages.dev/113w2xfhxh2nv.pages.dev/59w2xfhxh2nv.pages.dev/282
długie karmienie piersią forum