Zakładanie zagonów, rozmnażanie roślin warzywnych, przyprawowych i grzybów jadalnych. Dobór gatunków i odmian warzyw do warunków gospodarstwa. Typowe zabiegi pielęgnacyjne w uprawach roślin warzywnych. Planowanie, organizowanie i prowadzenie upraw roślin przyprawowych i grzybów jadalnych. Galeria interaktywna.
Rejestracja Cze 29, 2017 Postów 85 Buchów 0 #2 Worek jutowy przepuszcza wodę, to naturalna tkanina. Styczność worka przez kilka miesięcy z wilgotną glebą mogłaby poskutkować jego zgniciem. Rejestracja Kwi 1, 2018 Postów 215 Buchów 0 #4 Kurde miałem zamiar trzymać w takich workach od marca do września na bagnach tylko co do gnicia moge postawić worki na podkładkach lub paletach żeby nie miały stycznośći z wodą ale tak czy siak ziemia w workach będzie wilgotna + hydrożel ... Help co myślicie . Spamujesz cały czas o tych workach... Zapomniałeś, że można zrobić kopce? Po co męczyć się z tymi workami albo donicami. Chyba, że chce ci się zapierdzielać na spota z toną ziemi i dość często go odwiedzać to twoja sprawa. Chociaż mi sie wydaję, że jak jest mega mokro to i taki worek nic nie pomoże. Mam też spot na bagnie i aż chyba walne jeden worek 50l i zobaczymy jak się sprawdzi w porównaniu do kopców.
Nasiona fasoli przechowywane są powszechnie w przepuszczalnych dla powietrza workach jutowych w pomieszczeniach czystych, przewiewnych oraz wolnych od szkodników i obcych zapachów. Plon handlowy nasion fasoli wynosi 1–3 t/ha i uzależniony jest przede wszystkim od przebiegu pogody w okresie wegetacji.
Share Pin Tweet Send Share Send Od najbardziej praktycznych zastosowań juta po majsterkowanie i rękodzieło w domu i ogrodzie, niedrogie płótno może być naprawdę przydatne. Sprawdzić!Juta (Hesja) to tkanina zwykle wykonana z juty. Jest niedrogi, biodegradowalny i wygląda naturalnie. Jest tak wiele zastosowań, a spośród nich wymieniliśmy kilka, które możesz Chroń rośliny zimąJuta może być używana do ochrony roślin zimą. Zapobiega wysychaniu zimnych wiatrów i zabijaniu małych krzewów. Ekrany i bariery mogą być wykonane z płótna. Jednak ważne jest również, aby pamiętać, że śnieg powinien gromadzić się wokół odpornych roślin, ponieważ działa on jako izolator wokół tych roślin i zapobiega ich zamarzaniu. Odwiedź Ogrodnictwo Dowiedz się, jak dowiedzieć się więcej o tym pomyśle!2. Ochrona roślin przed królikami i zimownikamiKróliki i jelenie to tylko niektóre z pospolitych stworzeń, które zimą skubią krzewy i owoce. Budując barykady z płótna, możesz uratować swoje rośliny. Konstrukcja wymaga 4-stronnej ramy. Rama powinna być wystarczająco duża, aby płótno nie dotykało roślin. Powinien być również na tyle wysoki, aby króliki i jelenie nie mogły go przekroczyć. Oto pouczający artykuł do przeczytania!3. Zapewnienie cienia przed słońcemMusisz chronić swoje rośliny przed słońcem, zwłaszcza przeszczepy latem. Ponadto, jeśli mieszkasz w klimacie, w którym słońce jest intensywne, dobrym pomysłem jest cieniowanie juty. Możesz przymocować ramkę do roślin z płótnem na nim. Dzięki temu Twoje rośliny będą rosły zdrowo nawet w okresach ostrego popołudniowego światła Ochrona przed chwastami z jutyZwalczanie chwastów w ogrodzie jest jednym z podstawowych prac pielęgnacyjnych. Chwasty są oczywiście bardziej wytrzymałe w porównaniu z roślinami ogrodowymi. Intensywnie konkurowali o zdobywanie światła, przestrzeni i składników odżywczych. Aby temu zapobiec, użyj płótna, aby zakryć puste przestrzenie w ogrodzie. Możesz również położyć gazetę pod płótnem, aby zapobiec rozwojowi chwastów. Kliknij tutaj, aby zobaczyć krok po kroku DIY!5. Legowisko dla psa worek jutowyTo legowisko dla psa No Sew worek jutowy jest idealne dla każdego właściciela zwierzaka, który szuka niedrogiego, nadającego się do prania legowiska dla swoich futrzanych przyjaciół. Artykuł zrób to sam jest dostępny tutaj!6. Osłony przeciwzamrożenioweMożesz użyć czubków do przykrycia roślin w nocy. Ochronią rośliny przed mrozem. Jednak gdy rano wzejdzie słońce, pamiętaj o ich ponownym Juta owinięte wazony i doniceMożesz uprawiać zioła, małe rośliny domowe lub trzymać cięte kwiaty w słoikach, pustych butelkach i doniczkach bezużytecznych. Ale bez dekoracji te przedmioty mogą wyglądać nudno, możesz owinąć je płótnem, aby wyglądały atrakcyjnie. Zapoznaj się z samouczkiem „Zrób to sam” krok po Sadzarka do tkanin jutaTa sadzarka do worków jutowych DIY jest tak niesamowita, że wygląda rustykalnie i niesamowicie. W zaledwie kilku krokach podanych na możesz to zrobić samodzielnie i podarować komuś, kto kocha uprawę roślin. Możesz także dodać dodatkowe funkcje za pomocą wstążek i papierowych ozdób, aby dodać Burlap TopiaryDekoracje, takie jak designerskie latarnie, topiary, wycięcia itp. Mogą sprawić, że Twój ogród będzie wyglądał bardziej interesująco, a ten pomysł na topiary z juty DIY jest również dobry. Możesz go trzymać w dowolnym miejscu w domu lub ogrodzie. Aby dowiedzieć się więcej o tym DIY, odwiedź Cottage At The Crossroads!10. Wieńce jutoweW pobliżu ogrodzenia ogrodu lub na nudnych ścianach ogrodu lub w innym miejscu możesz powiesić taki jutowy wieniec. Samouczek jest dostępny na Ściółka ogrodowa z jutyJeśli dobrze przygotowałeś grządkę do sadzenia, ale potrzebujesz trochę czasu, aby rozpocząć siew nasion i właściwy proces ogrodniczy. W tym okresie mogą pojawić się chwasty. Aby temu zapobiec, lepiej przykryć glebę płótnem, co zapobiegnie degradacji gleby i rozwojowi Przenoszenie lub utylizacja gruzu z placuJeśli lubisz ogrodnictwo, musisz wiedzieć, jak za każdym razem gromadzą się odpady. Trudno to odrzucić. Juta może być używana do grabienia w liściach i innym Juta BirdbathMożesz użyć płótna do zaprojektowania kąpieli dla ptaków. Ile potrzebujesz płótna, zależy od rozmiaru wybranych wazonów. Jedyny w swoim rodzaju samouczek jest dostępny na Empress of Dirt wraz z wieloma innymi pomysłami na samodzielne kąpiele dla ptaków!15. Uprawa ziemniaków w jutowych workachZiemniaki mogą zająć dużo miejsca w ogrodzie, dlatego możesz spróbować je uprawiać w jutowych workach. Zapoznaj się z pouczającym artykułem „Jak” tutaj!Przeczytaj także:10 sposobów uprawy ziemniakówPrzypiąć! Share Pin Tweet Send Share Send Obejrzyj wideo: Tuje sadzenie tui na żywopłot krok po kroku co 50cm (Sierpień 2022).
Wybierz warzywa, które chcesz uprawiać w każdym sezonie. Uprawa roślin w szklarni zazwyczaj zaczyna się od zbierania warzyw, które zamierzasz uprawiać w każdym sezonie. Jeśli wybrałeś już warzywa, które lubisz, następnym krokiem jest pogrupowanie ich na podstawie tego, jak te warzywa najlepiej rosną.
Skip to content STRONA GŁÓWNAO PRODUKCIEFILMYMATERIAŁYHISTORIAGDZIE STOSOWAĆDLA FIRMBLOGKONTAKTKUP TERAZ Warzywa na balkonie – jak odpowiednio przygotować podłoże pod uprawę? Balkonowa uprawa warzyw jest świetną alternatywą dla osób, które nie mają własnego ogrodu ani działki, a chciałyby zakosztować owoców własnej uprawy. To rozwiązanie również dla tych osób, które mają ogród, ale gleba nie nadaje się pod uprawę niektórych roślin, ze względu na złe parametry – na przykład podłoże podmokłe i zimne nie będzie odpowiednie dla warzyw ciepłolubnych, takich jak papryka czy pomidory. Zwłaszcza te ostatnie są szczególnie często uprawiane na balkonie. Dodatkowo, szeroki wybór warzyw ozdobnych, może być ciekawym pomysłem na wystrój balkonu, łączący estetykę z użytecznością roślin – jak choćby wspomniane papryki – mnogość ich odmian może stanowić nie lada balkonową atrakcję. Co uprawiać na balkonie? W niewielkich doniczkach i skrzynkach z powodzeniem można hodować wszelakie zioła – bazylię, rozmaryn, miętę, melisę czy majeranek, ale balkon to świetne miejsce również dla innych roślin. Świetnie w uprawie balkonowej radzi sobie szczypiorek, cebulę, czosnek, seler naciowy, rzodkiewkę, rukolę, różne odmiany sałat, pnące truskawki i poziomki oraz wcześniej wspomniane pomidory i paprykę. Balkonowe skrzynki są nieodpowiednie dla warzyw, potrzebujących dużej powierzchni uprawnej – ogórki, dynie, kapusta czy cukinie. Z kolei w przypadku warzyw korzeniowych, takich jak pietruszka, marchew czy buraki ich uprawa jest możliwa, jeśli skrzynki będą odpowiednio głębokie, ale na balkonach, przy mocno ograniczonej przestrzeni, może okazać się niewarta wysiłków. Ciekawą alternatywą dla ziemniaków może być uprawa ziemniaków w workach jutowych, która jest dość popularnym systemem uprawy we Francji czy Wielkiej Brytanii. Zaleta takiej uprawy to przede wszystkim ochrona plonów przed zarazą ziemniaczaną, ale także udowodnione, dwukrotnie wyższe plonowanie niż w przypadku uprawy tradycyjnej. Podłoże dla upraw balkonowych Większa ilość donic i skrzynek pozwala na wybór i zakup zróżnicowanego podłoża, które będzie spełniało wszystkie wymagania posadzonej w nim rośliny. Dlatego warto wcześniej rozplanować uprawę, by móc zaopatrzyć się w podłoża dobrane pod kątem konkretnych roślin. Każdą z wcześniej wymienionych można co prawda posadzić w uniwersalnym podłożu dla warzyw, które zawiera większość najbardziej potrzebnych mikroskładników, ale żeby zwiększyć obfitość plonowania można zastosować rożne podłoża, dla warzyw o zróżnicowanych potrzebach glebowych. W sklepach ogrodniczych dostępnych jest szereg wyspecjalizowanych podłoży dla konkretnych warzyw. Jeśli jednak chcemy zminimalizować koszty, uniwersalna ziemia do warzyw również spełni swoje zadanie. Dużą zaletą balkonowego warzywnika jest fakt, że nie musimy skrupulatnie przygotowywać podłoża jesienią, ani wykonywać żadnych zabiegów wiosną. Wystarczy zakupioną wcześniej ziemię przesypać do skrzynek lub donic i od razu można rozpocząć wysiew lub nasadzanie. Warto jednak pomyśleć o pewnym zmyślnym dodatku – hydrożel ogrodniczy dodany do podłoża uchroni rośliny przed niedoborem wody w okresach suszy, gdy zapomnimy o podlewaniu lub podczas dłuższej nieobecności w domu – na przykład w związku z wakacyjnymi wyjazdami. Hydrożel to produkt coraz popularniej stosowana we wszelakich uprawach – zarówno tych mało powierzchniowych, jak i w ogrodach i na działkach. Dodatkowo może być użyty dla każdej rośliny, ponieważ nie wywiera żadnego negatywnego wpływu na glebę, nie jest toksyczny ani nie zmienia smaku uprawianych warzyw. Rozsada sklepowa czy własne siewki? Na to pytanie każdy domowy ogrodnik musi odpowiedzieć sobie sam. Jeśli zdecydujemy się na własną rozsadę, dobrze zaopatrzyć się w odpowiedniej jakości nasiona. Wybierając te odrobinę droższe, zwiększamy szanse na powodzenie balkonowej uprawy. Wysiew do rozsadników można zacząć już w marcu, trzymając się terminów i sposobu siewu podanego na opakowaniu. W tej chwili można zakupić mini szklarnie na parapet, które są bardzo dobrym i prostym sposobem na domową produkcję sadzonek – nie tylko warzywnych. Wysiew do pojedynczych komórek jest bardzo prosty i umożliwia otrzymanie ładnej, pojedynczej sadzonki, bez potrzeby pikowania siewek. Dodatkowo sadzonka z takiej komórki jest łatwa w posadzeniu do docelowej skrzynki lub donicy, dzięki temu, że wyciągamy sadzonkę wraz z jej niewielką bryłą korzeniową. Należy pamiętać o tym, że rozsadę wyhodowaną w domu należy hartować przed przesadzeniem do donic, przyzwyczajając ją stopniowo do niższych temperatur niż te, w których rosła dotychczas. Najlepiej jest przesadzać rozsady mające od 4 to 8 tygodni. Starsze mogą gorzej się przyjmować, ponieważ korzenie są mocniej zbite i sadzonka wolniej się ukorzenia w nowym miejscu. Drugą opcją jest wysiew bezpośrednio do skrzynek. Warzywa zwykle wysiewa się rzędowo, przerywając je po wykiełkowaniu, pozostawiając między nimi około 2 cm przerwy. Aby oszczędzić sobie przerywania, można zaopatrzyć się w nasiona na taśmie, które są umieszczone we włókninowej otulinie w odpowiednich odstępach. Jeśli jednak wybieramy już gotowe rozsady, warto udać się do sklepu ogrodniczego, który ma rozsady z pewnego źródła. Na początku sezonu wiele marketów wielkopowierzchniowych oferuje sadzonki warzyw i owoców, niestety może się zdarzyć, że są to sadzonki dość niskiej jakości, które nie przyjmą się dobrze i nie będą obficie plonować. W niewyspecjalizowanych marketach o wiele łatwiej trafić na sadzonki chore, stąd zdecydowanie pewniejszym miejscem będzie sklep stricte ogrodniczy. Pielęgnacja Jeśli przy sadzeniu nie stosowaliśmy nawozów, warto pomyśleć o regularnym nawożeniu płynnymi nawozami naturalnymi (np. takim jak Biohumus), które należy rozcieńczyć z wodą w sposób podany przez producenta. Ważną informacją dla początkujących balkonowych ogrodników będzie fakt, że podlewanie wieczorne może prowadzić do występowania chorób grzybowych, dlatego najczęściej zaleca się podlewać rośliny rano, tak aby nadmiar wody zdążył w ciągu dnia odparować. admin2021-12-15T09:28:54+01:00
Z powodzeniem możemy hodować różnego rodzaju sałaty, papryczki, pomidorki koktajlowe, rzodokiewki, cebulę dymkę, a nawet cukinie i ogórki! W szczególności polecamy gatunki, które trudniej jest dostać w sklepach – m.in.: ostre papryczki oraz zioła takie jak; majeranek, oregano, bazylia, melisa, rozmaryn, kolendra, czy mięta.
Na jednej z naszych permakulturowych grządek wyrósł ziemniak. Zachodziłyśmy w głowę, skąd się tam wziął! Przecież w tym roku grządki zrobiłyśmy zupełnie od nowa (widzieliście naszą relację na Facebooku, oraz wspominałyśmy o tym w jednym z artykułów). No i w końcu EUREKA! Wykiełkowała skórka z ziemniaka wrzucona do grządki razem z kompostem. No i jak już mamy tego ziemniaka, to zaczęłyśmy go obserwować i zastanawiać się, czy w tym roku pójdzie nam tak samo dobrze, jak w ubiegłym? W zeszłym roku postawiłyśmy na ciekawy eksperyment: sadzenie ziemniaków w workach jutowych. Pod koniec wakacji udało się z nich uzyskać całkiem fajny plon. Nasze dzieciaki były wniebowzięte! Zebrałyśmy dla Was podstawowe informacje dla początkujących hodowców i też sadźcie zieminiaki w workach! Sadzenie ziemniaków w workach Na pewno słyszeliście o sadzeniu ziemniaków w worku. A może nawet widzieliście tutoriale na Youtube? Im większy worek (albo inny, podobny pojemnik), tym lepiej, więc użyj największego pojemnika, jaki masz. Dośc popularne są tzw. podwójne doniczki, które z powodzeniem można zrobić samemu. Druga metoda, która sprawdza się w uprawie na mikro skalę, to oczywiście tytułowe worki. Mogą to być worki jutowe, po ziemi ogrodniczej etc. Wsyp na dno worka warstwę ziemi, ok 10 cm, następnie wrzuć ziemniaki i zasyp kolejną warstwą ziemi. Kiedy nad powierzchnię ziemi wyjdą pędy, przykryj je ziemią i powtarzaj proces za każdym razem, gdy pojawi się nowy wzrost, aż dotrzesz do szczytu pojemnika. Im więcej łodygi zakopiesz, tym więcej bulw dostaniesz przy zbiorach. Ważne: ziemniaki sadzone w worku będą drobniejsze, a wydajność upraw nieco mniejsza, niż w przypadku sadzenia na grządkach. Proste? Proste! No to do roboty! Sadzenie ziemniaków na grządce Wybierz nieduże, świeże ziemniaki lub pokrój duże okazy w kawałki wielkości piłki golfowej. Każdy kawałek powinien mieć jedno-dwa oczka lub pączek. W ziemi zrób otwory o około 5-10cm głębokości, w zależności od wielkości ziemniaka. Umieść po jednym kawałku w otworze (skieruj oczkiem do góry) i zasyp ziemią. Jak dbać o ziemniaki? Utrzymuj rośliny w stałej wilgotności, szczególnie w czasie kwitnienia, ponieważ to wtedy tworzą się bulwy. Pamiętaj, że jeśli któraś z bulw będzie rosła powyżej poziomu gleby, zrobi się zielona i gorzka. Jeśli trzeba, obsypuj je więc ziemią. Co się stanie, jeśli zasadzę ziemniaka z mojej kuchni? Zasadniczo, powinien wyrosnąć (tak jak nasz ziemniak z odzysku). Nie zapominajmy jednak, że niektóre ziemniaki są traktowane chemikaliami w celu zahamowania kiełkowania. W związku z tym, że ziemniaki są podatne na choroby, lepiej użyć certyfikowanych, wolnych od chorób „sadzeniaków”, lub kupić takie z pewnego źródła. Jak długo będę czekać na moje ziemniaki? Jeśli mają sprzyjające warunki, to już po około trzech-czterech miesiącach od posadzenia możecie zbierać swoje własne młode ziemniaki! Kiedy zebrać ziemniaki? Jak czytaliście w poprzednim punkcie, jak tylko bulwy będą wystarczająco duże, możesz je „podbierać” uważając, żeby nie uszkodzić rośliny. Resztę można pozostawić w ziemi, aby dojrzały. W tym czasie ich skórka zrobi się grubsza, więc będzie je można dłużej przechowywać. Jesienią zrób wykopki i zbierz swoje sprawa: bulwy, które niechcący uszkodzisz łopatą podczas kopania, musisz zjeść, nie nadają się do długiego przechowywania, bo szybko się psują.
W wielu warzywnikach widać już pierwsze owoce naszej pracy. Niektóre rośliny, co zostały wysiane w marcu lub kwietniu na przedplon już można zbierać. W moim
Zaorana ziemia, rolnik w kaloszach karmi kury, tuż obok przejeżdża pociąg, niedaleko zatrzymuje się miejski autobus a w oddali majaczą wieżowce. Czy urban farmig, czyli miejskie rolnictwo to nasza przyszłość, czy uprawy warzyw i hodowla zwierząt to zdrowy i dochodowy biznes i czy powrót do natury stał się modny rozmawiamy z Wojciechem Żakiem, prezesem Fundacji Twoja Rola, która prowadzi jedyną miejską farmę w Trójmieście i sprzedaje produkty pod marką "Siejemy Ferment". Rolnicze Trójmiasto. Tysiące statystycznych gospodarstw rolnych Norman Foster jeden z najbardziej rozpoznawalnych architektów na świecie stwierdził, że przyszłość miast to rolnictwo, a nie parkingi. Zgadza się pan z tym stwierdzeniem?Wojciech Żak: - Jest to może trochę pozytywnie naiwne stwierdzenie, ale na pewno jest w tym wiele prawdy. Tak się musi stać, jeśli chcemy, aby nasz świat przetrwał. Obecnie jesteśmy w epoce antropocenu. Dalsze trwanie człowieka lub jego koniec zależą w dużej mierze od czynników ludzkich. Człowiek jest obecnie elementem świata niszczącym go lub budującym. W Internecie i mediach widać zainteresowanie tematem upraw. Popularne stały się pewne kanały czy profile promujące własne uprawy. Choć osobiście sądzę, że bardziej wartościowe blogi prowadziliby emeryci działkowcy niż modnie ubrane w strukturze miejskiej to wielkie wyzwanie, ale może być to też niesamowita przygoda i powrót człowieka do korzeni. Kiedyś było po prostu miej samochodów i mniej przemysłu. Było więcej przestrzeni, a miasta się tak intensywnie nie rozbudowywały. Już w latach 20. XX wieku Le Corbusier projektował domy z ogrodami na dachach. Do takich koncepcji wracamy też obecnie. Ogrody na dachach, wewnątrz budynków, działki społeczne, miejskie rolnictwo wszystko to jest coraz popularniejsze. Czy w mieście mamy wystarczająco dużo miejsca, aby mogło się to udać na szeroką skalę? - Z jednej strony mamy w Polsce tzw. rolnictwo miejskie, z drugiej Rodzinne Ogródki Działkowe (wcześniej Robotnicze Ogródki Działkowe). ROD działają na podstawie ustawy i stanowią bardzo silny ruch w Polsce. Posiada ok 1 mln członków. Rozwijają się również ogrody społeczne, które są prowadzone są przez społeczności lokalne np. sąsiadów z bloku czy kamienicy. Działka rekreacyjna - co to jest? Koszty, regulacje prawne, oferty Modnie jest być działkowcem? Kiedyś chyba kojarzyło się to z emerytem lub rencistą? - Nie do końca. ROD były przeznaczone dla klasy pracującej, osób w wieku produkcyjnym. Ogródki działkowe miały cele rekreacyjne, ale też przeznaczane były pod uprawy. Na pewno było to też związane z tym, że dużo osób przenosiło się do miast ze wsi i cały czas chciały mieć kontakt z naturą. Dodatkowo dostępność produktów była o wiele mniejsza niż dzisiaj. W styczniu nie było można dostać przecież w sklepie świeżych część tych ogródków ma czysto rekreacyjne funkcje, jednak myślę, że wiele z tych trawników będzie powoli zamieniane na grządki uprawne. Nie tylko świadomość ekologiczna ludzi jest coraz większa, ale ludzie często tęsknią za smakiem z dzieciństwa. Dodatkowo mamy aspekt ekonomiczny i coraz bardziej drożejące produkty w sklepach. A jeśli chodzi o rolnictwo miejskie? - W granicach Gdańska nadal działają tradycyjni rolnicy. Choć jest to coraz mniejsze grono. Mamy też formę rolnictwa, która nazywana jest urban farming. Rolnictwo miejskie różni się od konwencjonalnego rolnictwa czy ogródków działkowych tym, że na dosyć małym obszarze uprawiamy ziemię pod warzywa w celu ich sprzedaży i ekonomizacji naszych działań. Nasze uprawy nazywane są często market gardening, czyli wszystko blisko siebie, w małych odstępach. Tak, aby wykorzystać jak najlepiej przestrzeń pod uprawy. Jednym z naszych celów na najbliższą przyszłość jest uzyskanie certyfikatu żywności ekologicznej. Ludzie bardzo często pytają się, czy żywność uprawiana w mieście może być zdrowa? Oczywiście!Różnimy się od, dosyć popularnych ostatnio, ogrodów społecznych, gdzie sąsiedzi gdzieś pod blokiem zaczynają uprawiać warzywa i zioła, organizując w ten sposób przestrzeń w najbliższym farma znajduje się na terenie obecnie dosyć uprzemysłowionym. Jednak w przeszłości na Rudnikach były głównie pastwiska. Ziemia znajduje się delcie Wisły i pomimo długiej eksploatacji nadal widzimy w niej potencjał. Co ciekawe przy ul. Długie Ogrody, w przeszłości, stały kamienice, które z tyłu miały szklarnie. W nich uprawiane były warzywa i owoce. Jak wygląda to w Trójmieście i w Polsce? Które z miast przodują w projektach związanych z rolnictwem miejskim? - Jeśli chodzi o prawdziwy urban farming, to w Trójmieście jesteśmy na razie jedyni. W przeszłości na terenach postyczniowych restauracja Metamorfoza zakładała uprawę dachową oraz w halach stoczniowych. Miało to jednak charakter incydentalny. Silnym ośrodkiem jest Kraków. Farma miejska, która sprzedaje swoje produkty działa też w Poznaniu. Trudno mi jednak ocenić, na ile są to poważne biznesy, a na ile oddolna inicjatywa - taka roślinna na świecie? - Berlin jest bardzo silnym ośrodkiem urban farmingu. Dodatkowo tamtejsze farmy mają nawet certyfikaty produktów ekologicznych. W Wiedniu działa firma Blum posiadająca hodowlę ryb oraz uprawy hydroponiczne pomidorów. Odchody ryb są wykorzystywane jako nawóz dla uprawianych przez nich kwiaty i zioła Zofii Zienkiewicz Na świecie przedsięwzięciem jakie może być przykładem dla innych są farmy w Detroit. Farmy takie mają bardzo silny charakter sąsiedzki. Działają w nich głównie osoby z "neighbourhood". Podobnie jest w Nowej Zelandii. W Wellington działają farmy miejskie mające certyfikaty żyzności ekologicznej. To zaskakujące, że w mieście, które kojarzy się ze spalinami i smogiem można wytworzyć ekologiczną granicach Gdańska nadal działają tradycyjni rolnicy. Choć jest to coraz mniejsze grono. Mamy też formę rolnictwa, która nazywana jest urban Jednym z naszych celów na najbliższą przyszłość jest uzyskanie certyfikatu żywności ekologicznej. Ludzie bardzo często pytają się, czy żywność uprawiana w mieście jest zdrowa. Mogę podać nasz przykład. Jako instytucja działają na terenie miasta podlegamy kontroli Sanepidu. Szpinak, który uprawialiśmy, był badany na obecność metali ciężkich, azotanów i azotynów. Szpinak pobiera wszelkie składniki odżywcze z powietrza, jego badanie było więc dla nas ważnym testem. Okazało się, że jest pełnowartościowym produktem spożywczym i spełnia wymagania sanitarne. Planując i przygotowując nasz ogród pod uprawy przeprowadziliśmy również specjalistyczne badania gleby, których wyniki wykazały, iż ziemia jest odpowiednia pod uprawy warzyw i będzie drogie. Ceny pieczywa też pójdą w górę Mamy nawet fanów naszych produktów. Po nasze pomidory przyjeżdżają w sezonie osoby, które kupują po 10-15 kilogramów i jedzą je prosto z krzaka. Wiemy, że idziemy słuszną drogą i wierzymy, że takie działania to pandemia i obecny wzrost cen żywności zwiększa zainteresowanie ludzi uprawą własnych owoców i warzyw?- Z tego co można zauważyć w Internecie i mediach to na pewno jest większe zainteresowanie. Bardzo popularne stały się pewne kanały czy profile promujące własne uprawy. Choć osobiście sądzę, że bardziej wartościowe blogi prowadziliby emeryci działkowcy, z których wielu jest prawdziwymi ekspertami w tej dziedzinie. Znam osobiście bardzo dużo osób prowadzących uprawy balkonowe czy parapetowe. Szansą na rozwój takich działań jest coraz wyższa cena produktów, szczególnie tych wysokiej jakości. Wzrost zainteresowania pokazuje też to, jakim zainteresowaniem cieszą się działki ROD. Ich ceny poszybowały i coraz trudniej o taki kawałek ziemi. Nasza farma znajduje się na terenie obecnie dosyć uprzemysłowionym. Jednak w przeszłości na Rudnikach były głównie pastwiska. Ziemia znajduje się delcie Wisły i pomimo długiej eksploatacji nadal widzimy w niej w miastach możliwa byłaby uprawa na cele przemysłowe, bo z uwagi na zanieczyszczenia trudno wyobrazić sobie plantację warzyw na terenach położonych blisko autostrad czy blisko zakładów przemysłowych. - Jest to możliwe na skalę przemysłową, ale jeśli chodzi o bardzo specjalistyczne uprawy. Oczywiście jeden producent, nawet konwencjonalny, nie "zapcha" całego rynku. Przykładem może być firma z Warszawy. Tam w dużych halach uprawiane są mikroliście. Firma ta dostarcza swój produkt do restauracji w całej Polsce. W Gdańsku działa Ogrodnictwo Lawenda, które jest jednym z pierwszych producentów kwiatów papryka, mirabelki. Co rośnie "na dziko" w mieście? Jeśli jednak mówimy o uprawie pszenicy czy ziemniaków na skalę taką, by zaopatrzyć cały Gdańsk, to byłby problem. Choć Lutkiewicz w granicach miast uprawia kapustę, a robione z niej surówki jadą w Polskę. Wy też nie jesteście jedynie tylko farmą. Jesteście też producentem posiadającym własną markę? Co można produkować na miejskiej farmie w Gdańsku? - To były lata poszukiwań i prób. Na początku sprzedawaliśmy bezpośrednio do sklepów oraz na takich wydarzeniach jak Bazar Natury. Mając kontakt z klientem widzieliśmy, co cieszy się największym zainteresowaniem. W pierwszym roku hitem była fasolka szparagowa, ogórki i czosnek. Od 2021 roku postanowiliśmy wejść w rynek produktów probiotycznych. Chodzi głównie o kiszonki i zakwasy. Postawiliśmy więc na warzywa, które można przetworzyć, czyli buraki czerwone, kapustę pekińską, czosnek. Stworzyliśmy też linię produktów pod nazwą "Siejemy Ferment". Jest to gdański produkt, o krótkim łańcuchu dostaw, z niskim śladem węglowym, ale też posiada aspekt społeczny, bo jest wyprodukowany przez podopiecznych naszej fundacji i projektu "Osiedle Sitowie" aktywizujących osoby potrzebujące wsparcia w usamodzielnieniu się w życiu prywatnym, społecznym i zawodowym. Rozpoczęliśmy już współprace z kilkoma sklepami z dobrymi, zdrowymi produktami na terenie Trójmiasta. Stale jednak szukamy kolejnych klientów i chcemy poszerzać rynek. Jesteśmy też w trakcie budowy strony i sklepu internetowego.
Obz1. w2xfhxh2nv.pages.dev/398w2xfhxh2nv.pages.dev/245w2xfhxh2nv.pages.dev/95w2xfhxh2nv.pages.dev/352w2xfhxh2nv.pages.dev/97w2xfhxh2nv.pages.dev/354w2xfhxh2nv.pages.dev/42w2xfhxh2nv.pages.dev/58w2xfhxh2nv.pages.dev/98
uprawa warzyw w workach jutowych